Z początkiem listopada pojawiła się plotka, jakoby Samsung Galaxy S9 miał zadebiutować w styczniu, prawdopodobnie na targach CES w Las Vegas. Dziś już wiemy, że to tylko plotka...
Wynika to z odpowiedzi, jakiej udzielił przedstawiciel Samsunga redakcji The Korea Herald. Według niej, prezentacja Galaxy S9 na targach CES jest "mało prawdopodobna". Ci ciekawe, nie użyto określenia "wykluczona" czy też "nie planowana" - a zatem cień szans wciąż pozostaje. Ze swoich źródeł wiem, że polski oddział Samsunga organizuje wyjazd dość licznej ekipy polskich mediów technologicznych na targi CES, zatem "coś może być na rzeczy"... Z drugiej strony, koncern ma tyle innych rzeczy do zaprezentowania, że wcale nie musi chodzić o nowy, flagowy smartfon.
A jeśli nie na CES, to kiedy? Tu możliwości są praktycznie tylko dwie: albo targi MWC, zaczynające się pod koniec lutego, albo osobne wydarzenie, jakie odbędzie się albo w I połowie lutego, albo później, w marcu, już po MWC - tak, jak przed rokiem. Możemy natomiast spodziewać się tego, że właśnie podczas CES poznamy ów termin, możliwe również, że garstka wybrańców zobaczy ten telefon na zamkniętym pokazie już właśnie w Las Vegas. To najbardziej realny scenariusz. Nie wykluczałbym również tego, że na CES Samsung zaprezentuje składany smartfon Galaxy X - ale to raczej mało prawdopodobne.
Na podstawie informacji Sammobile
