Znany chiński leakster twierdzi, że Samsung Galaxy S9 zadebiutuje znacznie wcześniej, niż ostatnia generacja Galaxy S. Stanie się to podobno już w lutym.
Popularny chiński leakster znany jako IceUniverse twierdzi, że kolejna generacja flagowca Samsunga pojawi się wcześniej, niż sądziliśmy. Kiedyś flagowe Samsungi debiutowały na targach MWC (w lutym), zaś modele Note - we wrześniu, podczas targów IFA. W ostatnich latach Samsung zmienił kalendarz premier - i Galaxy S pokazywano w marcu, a Note'y - w sierpniu. Teraz czeka nas ponoć kolejna zmiana, przynajmniej w przypadku Galaxy S - premiera zostanie przyspieszona.
Chińczyk utrzymuje, że produkcja Galaxy S9 ruszy już w grudniu tego roku, premiera odbędzie się w styczniu 2018, a już w lutym telefon będzie na sklepowych półkach. Nie wiadomo, dlaczego ma się tak stać, ale w tym momencie możemy podejrzewać, że Samsung pokaże telefon już z początkiem stycznia na targach CES, albo zorganizuje osobne wydarzenie, jeszcze przed targami MWC, które zaczną się pod koniec lutego.
IceUniverse zdradza również szczegóły dotyczące nowego modelu Galaxy S. Według niego, smartfon zachowa rozmiary ekranów takie same, jak w przypadku Galaxy S8 i S8+ - czyli 5,77 i 6,22 cala. Wcześniej pisał ponadto, że Galaxy S9 będzie mieć gniazdo minijack, a także podwójny aparat fotograficzny jak Note8. Możemy również przyjmować, że będzie to pierwszy model, jaki zostanie wyposażony w procesor Snapdragon 845, na zmianę z nowym Exynosem 9810. Jeśli IceUniverse ma rację, to jeszcze w tym roku czeka nas prawdziwy wysyp przecieków na temat Galaxy S9...
Na podstawie informacji IceUniverse na Weibo