
Finowie znani są z dostarczania optymalnych rozwiązań na masową skalę. Urządzenia z Symbianem są przecież najtańsze spośród tych, które posiadają godny uwagi system operacyjny. Wraz z premierą modelu Nokia 2710, pod strzechy trafił system GPS
Przenośnia może niezbyt trafiona, ale oddaje ducha zdarzenia. Nokia dołożyła system nawigacyjny do urządzenia stosunkowo taniego, należącego do Series 40, przeznaczonego na najbardziej widoczne ekspozycyjnie miejsca niskich półek sklepowych.
Nokia 2710 Navigation Edition bardzo przypomina z wyglądu jednego z Navigatorów, a także dobrze znaną 6730: płaska niezbyt wygodna klawiatura, wyświetlacz QVGA o przekątnej 2,2" i 256 tys. wyświetlanych kolorów. Może warto się zastanowić? Może - skoro nie widać aż tak bardzo różnic - nie warto przepłacać?
![]() |
![]() |
![]() |
| fot. Nokia | ||
Telefon ma bardzo dobrą baterię 1020 mAh o bardzo wyśrubowanych oficjalnych czasach działania. Realne muszą jednak być zbliżone do podawanych, o czym wiedzą użytkownicy choćby modelu 6730. Szkoda trochę, że brakuje Symbiana z kilkoma przydatnymi funkcjami, szczególnie że system ostatnimi czasy został mocno dopracowany. Z drugiej strony brak jakiejkolwiek informacji o rodzaju procesora pozwala przypuszczać, że dołożenie do modelu Nokia 2710 Nokia OS było jednak rozsądną decyzją.
![]() |
![]() |
![]() |
| fot. Nokia | ||
Tani czterozakresowy nawigator pozwoli na zmianę tematów, umili czas dzięki odtwarzaczowi audio, radiu FM i aparatowi z matrycą 2 Mpx. Co godne uwagi, ma również - według forum developerskiego - czujnik ruchu i magnetyczny, co świadczy o tym, że będziemy mieli także elektroniczny kompas. Działanie wbudowanego odbiornika GPS ma być wspierane przez A-GPS.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
| fot. Nokia | |||
Finowie zacierają, a przynajmniej próbują zacierać, granicę pomiędzy telefonami najtańszymi (europejsko najtańszymi, bo te najprostsze-najtańsze idą do Indii), a tymi ze średnich półek. Nam wyjdzie to tylko na zdrowie. Z drugiej strony warto pamiętać, że korzystanie z map Nokii jednak kosztuje: płacimy za transfer danych, dlatego - jeśli istnieje taka możliwość - dobrze je mieć na karcie pamięci i w razie potrzeby tylko aktualizować. Innego dedykowanego programu do nawigacji w tym telefonie z pewnością nie zainstalujemy.
Na podstawie informacji prasowej producenta Nokia









