
Jak już wiemy, LG V30 zadebiutuje z końcem sierpnia, tuż przez rozpoczęciem targów IFA. Naturalne jest zatem, że producenci akcesoriów czynią już przygotowania - a przy okazji - ujawniają niektóre cechy telefonu.
W ostatnim czasie przecieki od producentów pokrowców stały się dość popularne. Najczęściej wyciekają zdjęcia telefonów przybranych w różne futerały, ale nierzadko przy tej okazji mamy możliwość dość dokładnego obejrzenia urządzenia - szczególnie, gdy pokazywane pokrowce są przezroczyste. Tak jest i tym razem - możemy zobaczyć, jak wygląda tył V30.
Oczywiście można snuć teorie o przeciekach kontrolowanych - ja jednak zakładam, że mniejsze firmy (a do takich zazwyczaj zaliczają się wytwórcy akcesoriów) mogą mieć słabsze zabezpieczenia, mniej lojalnych pracowników czy najzwyczajniej w świecie... bałagan. I zdjęcia lecą do internetu szerokim strumieniem. Warto przy tym pamiętać, że producenci akcesoriów - a w szczególności pokrowców - mogą mieć dostęp do fabrycznych atrap telefonu, idealnie odwzorowujących jego kształty. A zatem - można mówić o niezłej wiarygodności takich przecieków.
Ale do sedna - wygląd LG V30 nie jest dużą niespodzianką. Smartfon (a przynajmniej jego tył) przypomina LG G6. Mamy gładki panel, dyskretne logo modelu oraz okrągły czytnik linii papilarnych. Widać też kształt maskownicy podwójnego aparatu fotograficznego z oddzielonym ciemniejszym polem, mieszczącym czujnik AF oraz diodę doświetlającą. Da się również dostrzec położenie przycisków głośności oraz zarys gniazd przyłączeniowych na dole obudowy. Telefon oglądamy w dwóch wersjach kolorystycznych - złotej i czarnej, ale podejrzewam, że dołączy do nich jeszcze jedna - srebrna.
Na podstawie informacji TheAndroidSoul