Samsung Galaxy C10 SM-C9150 ma zaskoczyć dotychczasowych fanów marki dwoma tylnymi aparatami - rozwiązaniem, którego marka unikała. Poza tym podobnie jak Galaxy S8 i Galaxy S8+ będzie miał również przycisk Bixby.
Samsung Galaxy C10 na nieudolnych szkicach
Nie dajcie się nabrać: nie ma na razie żadnych materiałów graficznych, które dokładnie pokazywałyby jak został rozplanowany tylny moduł z dwoma obiektywami w Samsung Galaxy C10. W chińskiej części internetu pojawiają się mniej lub bardziej nieudolne szkice i manipulacje w programach graficznych, które za podstawę biorą najczęściej wygląd tylnego panelu poprzedniego modelu: Galaxy C9 Pro, ale zdjęć, oficjalnych albo półoficjalnych grafik po prostu jeszcze nie ma. Grafika w nagłówku tego niusa to moja 5-minutowa manipulacja w Gimpie (tak, obiektywy są z pewnością zbyt blisko).
Jako to będzie z tą nazwa kodową?
SM-C9150 to kodowa nazwa Galaxy C10 na rynek chiński. Bliżej Europy - o ile zadebiutuje poza Chinami - będzie zapewne nazywał się SM-C915F z różnymi wariantami w zależności od wersji single- albo dual-SIM i zależnie od rynku sprzedaży oraz obsługiwanych częstotliwości 3G i 4G.
Konsekwentnie: Bixby
Według doniesień, Samsung Galaxy C10, podobnie jak flagowe smartfony Samsung Galaxy S8 i Samsung Galaxy S8+, miałby obsługiwać nowego asystenta głosowego, a w związku z tym oferować fizyczny przycisk Bixby. Prawdopodobnie czytnik odcisku palca zostanie umieszczony w przycisku home.
Plotki głoszą, że poza Galaxy C10 można również spodziewać się Galaxy C9, bo dotychczas pojawiła się wyłącznie wersja Samsung Galaxy C9 Pro. Anonsu smartfona z podwójnym aparatem możemy oczekiwać w 3 kwartale tego roku. Być może zadebiutuje na IFA w Berlinie? Na razie jednak wszystko co go dotyczy to tylko domysły i plotki. Nie bierzcie ich zbyt poważnie.
Na podstawie informacji @mmddj_china