
21 września w Warszawie odbyła się impreza Lenovo RoadShow 2016. Podczas niej mogliśmy zapoznać się z najnowszymi urządzeniami firmy.
Większą część prezentacji poświęcono wizji firmy Lenovo, a także jej planom i wynikom. Na razie Lenovo jest w czołówce branży PC, ale firma ma ambicję by stać się numerem jeden także na rynku smartfonów. I to im poświęcono większą część prezentacji dotyczącej urządzeń.
Mogliśmy zobaczyć prototypowy tablet i smartfon ze zginanymi ekranami. Co ważne - prototypy były działające. To jednak na razie przyszłość, zaś jeśli chodzi o teraźniejszość, pokazano smartfon Phab 2, wyposażony w cztery kamery obsługujące aplikacje wykorzystujące rzeczywistość wirtualną. Ciekawy gadżet, ale z czasem znajdą się zapewne dla niego praktyczniejsze zastosowania...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mogliśmy również obejrzeć i wypróbować najnowsze smartfony Moto oraz współpracujące z nimi przystawki MotoMods. Akcesoria te są mocowane "na plecach" kompatybilnych smartfonów Moto, poszerzając ich możliwości. Do wyboru mamy m.in. aparat fotograficzny Hassleblad, głośniki JBL SoundBoost, projektor Insta-Share, ewentualnie powerbank. Zdecydowanie największe wrażenie robi aparat fotograficzny Hasselblad True Zoom Moto Mod. Ma 10-krotny zoom optyczny i ksenonową lampą błyskową, a zdjęcia wykonuje m.in. w formacie RAW. Nie zabrakło także fizycznego spustu migawki. Producent ma także niespodziankę dla wszystkich klientów - bezpłatny dostęp do oprogramowania edycyjnego Hasselblad Phocus.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mogliśmy zapoznać się również z nowym smartfonem Lenovo Moto Z Play, który ma 8-rdzeniowy procesor 2 GHz, 5,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED oraz 3 GB pamięci RAM. Co najważniejsze, poznaliśmy ceny niektórych urządzeń. Lenovo Moto Z Play wyceniono na 2199 zł, zaś aparat Hasselblad - na 1099 zł. Moto Mod z baterią Incipio ma kosztować natomiast tyle, co markowy powerbank - ale na razie polskiej ceny nie określono.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wisienką na torcie okazał się tabletonotebook Yoga Book. To ciekawe urządzenie: Ma lekką i smukłą konstrukcję, a do tego niebanalną, wręcz nowatorską klawiaturę dotykową. Klawiatura ta może przeistoczyć się w tablet graficzny do rysowania. Co więcej, można na niej położyć kartkę i normalnie pisać czy rysować - a wszystkie treści zostaną zdigitalizowane i zapisane w notebooku. Urządzenie występuje w wersji z Androidem lub Windows, a ceny wyniosą odpowiednio: 2899 i 3199 zł.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Materiał własny