
LG prezentuje oficjalnie model X cam. Smartfon - zgodnie z nazwą - wyróżnia się niekonwencjonalnym, podwójnym aparatem fotograficznym.
Zastanawia mnie sposób, w jaki LG promuje serię X. Modele X cam i LG X screen oglądaliśmy już w lutym na MWC, później w krótkim komunikacie prasowym zapowiedziano je kolejny raz, dodając do rodziny również modele LG X Mach i X Max. Gdzieś po drodze poznaliśmy (choć po części nieoficjalnie) modele X Power i X Style, a dziś kolejny raz powraca X cam... W oficjalnym komunikacie z Korei. Trochę to zawiłe, przejdźmy zatem do sedna.
fot. LG
Największym wyróżnikiem modelu X cam jest jego aparat fotograficzny. Zastosowano tu rozwiązanie podobne do tego z LG G5. Aparat ma dwa obiektywy i dwie matryce. Główny aparat ma standardowy obiektyw i 13-megapikselową matrycę, natomiast dodatkowy dysponuję matrycą 5 megapikseli i obiektywem szerokokątnym. Dzięki temu mamy możliwość wykonywania dwóch różnych kadrów tego samego ujęcia, a także łączenia ich w kreatywne efekty.
LG X cam ma 5,2-calowy ekran FullHD, ośmiordzeniowy procesor z zegarem 1,14 GHz oraz 2 GB pamięci RAM i 16 GB miejsca na dane, które można powiększyć kartą microSD. Smartfon zasila bateria o pojemności 2520 mAh. Telefon wyceniono na 495 tys. wonów, co daje ok. 421 dolarów czy 1680 zł.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nasz czytelnik Lucjan zauważył pewien szczegół, który - przyznaję - umknął mi. Telefon widoczny na oficjalnych materiałach prasowych LG różni się nieco od tego, jaki oglądaliśmy na MWC. Chodzi o klawisz umieszczony pod wyświetlaczem. Niestety, w tej chwili nie wiemy, skąd wzięła się ta różnica. Możliwe, że na targach pokazywano egzemplarze prototypowe, ale równie prawdopodobne jest to, że model na rynek koreański różni się tym detalem od "międzynarodowego". Nie wykluczam, że pod ekranem zamontowano skaner linii papilarnych - ale producent o nim nie wspomina.
na podst. informacji Producenta.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!