
Kolejny telefon z klapką Nokii nie zrewolucjonizuje rynku telekomunikacyjnego, ale ma szansę stać się przebojem niższych i średnich półek sklepowych. Standardowy design i ekonomiczne wyposażenie sugerują niewygórowaną cenę końcową
Choć telefon został oficjalnie zapowiedziany poprzez specyfikację i zdjęcia, brakuje nadal informacji prasowej. Zdaje się jednak, że wiemy o nim dostatecznie dużo, by coś napisać.
Nokia 3610 Fold to skromnie jak na dzisiejsze warunki wyposażony clamshell z aparatem 1,3 Mpx, wyświetlaczem głównym o przekątnej 2" i całkiem niezłym akumulatorem o pojemności 1020 mAh. Aparat posiada funkcję kamkordera i nagrywa filmy w rozdzielczości 176x144 px, zaś wyświetlacz o rozdzielczości QVGA wyświetla 256 tys. kolorów. Bateria zapewnia rozmowy do 278 godz.
![]() |
![]() |
![]() |
|
fot. Nokia |
Prawda, że nic nadzwyczajnego? A jednak przyjmując, że 3610 Fold będzie sprzedawana w niezbyt wygórowanej cenie, można zastanawiać się nad zakupem. W końcu ma odtwarzacz audio i slot dla kart pamięci microSD z obsługą rozszerzenia do 4GB, zapewnia dostęp do konta pocztowego, ma Bluetooth do przesyłu danych. Brakuje informacji o profilu A2DP w specyfikacji producenta, ale mamy nadzieję, że to tylko niedopatrzenie.
W notce prasowej, która się właśnie pojawiła, Nokia informuje, że telefon będzie dostępny w trzecim kwartale tego roku za 125 euro (przed opodatkowaniem).
Na podstawie informacji prasowej Nokia