
Zdawałoby się, że tradycyjne, proste komórki już wyginęły... Nie pamiętam, kiedy ostatnio pisałem o jakimś tego typu urządzeniu - a tu proszę, Philips startuje z modelem Xenium E560. Jego atutem - zupełnie, jak za dawnych czasów - będzie długi czas pracy bez ładowania.
Kilka lat temu telefony Philipsa - choć były niezbyt popularne - słynęły z baterii zapewniających niezwykle długi czas pracy urządzenia. Później nadeszła era smartfonów i codzienne ładowanie akumulatorów stało się normą. Philips poszedł pod prąd i zaprezentował Xenium E560. To prosty, mały i niedrogi telefon o niewielkich możliwościach. Ma 2,4-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 240x320 pikseli, 2-megapikselowy aparat fotograficzny, odtwarzacz MP3 i gniazdko na kartę microSD do 32 GB. Obudowa o wymiarach 126,2x52x15,9 mm mieści również moduł Bluetooth z A2DP oraz dwa gniazda na karty SIM. Ważący 138,5 g telefon otrzymał także baterię o pojemności... 3100 mAh. Takiej pojemności zazdrości niejeden smartfon - a tu mówimy o prostej komórce "do dzwonienia"! Nie dziwi zatem, że wspomniana bateria pozwoli Xeniumowi wytrzymać 39 godzin rozmów lub... 73 dni czuwania! Wyobrażacie sobie telefon, który ładujecie raz w miesiącu? Jeśli nie - musicie wybrać się do Rosji, bo właśnie tam będzie oferowany ten model. Jego cena - po przeliczeniu - to ok. 128 dolarów.
Na podstawie informacji Mobile-review
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!