Premiera nowego iPhone już za niecałe trzy miesiące, internet huczy zatem od przecieków na jego temat. Nie sposób opisać wszystkie, ale znalazłem jeden zasługujący na baczniejszą uwagę. Jest nowa plotka związana z obudową!
Wygląda na to, że nowy model iPhone da w końcu użytkownikom to, na co czekali od dawna: jeszcze wyraźniej zaakcentowane jabłko na obudowie. Było już błyszczące, później stało się znacznie dyskretniejsze. Posiadacze grafitowych "piątek" musieli się sporo natrudzić, by ich otoczenie widziało, że to iPhone, a nie - za przeproszeniem - przypadkowy smartfon z Androidem. Teraz ich życie stanie się łatwiejsze - o ile ziści się plotka publikowana przez serwis Nowhereelse. Według Francuzów, nowy iPhone otrzyma wyraźne, podświetlane logo - zupełnie, jak komputery Mac. Teraz wystarczy trzymać telefon przy uchu, by każdy widział, że mamy iPhone'a. Czy na słonecznej plaży, czy w mrocznym klubie, świecące jabłko nie umknie już niczyjej uwagi.
![]() |
![]() |
||
|
Domniemana obudowa iPhone 6 fot: Nowhereelse.fr |
|||
Teoria o podświetlanym jabłku bierze swój początek w kolejnych, szpiegowskich zdjęciach obudowy iPhone 6. Wyraźnie widać, że w metalowym chassis wycięto znak jabłka na wylot. Oznacza to, że w najgorszym przypadku zostanie ono wypełnione tworzywem w kontrastowym kolorze - jak na iPadach. To byłoby jednak zbyt proste - stąd teoria o podświetleniu. Wszyscy są przekonani, że Apple pracuje nad energooszczędnością kolejnej generacji smartfonu. A to oznacza, że bez problemu uda się wygospodarować odrobinę prądu, by podświetlić logo - choćby podczas rozmowy. Ku uciesze użytkowników, którzy dbają o swój wizerunek ;)
Na podstawie informacji Nowhereelse.fr


Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!