![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Interfejs HTC One fot: mGSM |
|||
Zerknijmy na wyposażenie programowe telefonu. Zaznaczam, iż mam w ręku egzemplarz testowy i zakładam, że (podobnie jak w przypadku zestawu akcesoriów) jest on identyczny z telefonami dostępnymi na rynku. Mój egzemplarz pracował w oparciu o Androida 4.1.2 z nakładką interfejsową HTC Sense 5.0. Poza standardowymi składnikami systemu HTC One daje nam dostęp do serwisu muzycznego Wimp, wiadomości Sport.pl, gier 11 bit Studio oraz Audioteki, z której pobierzemy bezpłatnie audiobook "Niezwyciężony" Stanisława Lema w wykonaniu m.in. Krystyny Czubówny i Daniela Olbrychskiego. W oprogramowaniu znajdziemy ponadto nakładkę graficzną ułatwiającą obsługę podstawowych funkcji telefonu w samochodzie, a także "tryb dziecięcy", w którym możemy zdefiniować aplikacje i funkcje do których będzie miała dostęp nasza pociecha, gdy dorwie naszego HTC One...
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Interfejs HTC One fot: mGSM |
|||
Bardzo praktycznym dodatkiem może okazać się pilot TV (to po to była dioda IR w wyłączniku!). Działa on podobnie, jak ten w Galaxy SIV. Definiujemy kraj i dostawcę usług TV, by zyskać dostęp do funkcji EPG. I znów, podobnie jak u Samsunga, zabrakło sieci kablowej Toya, z której korzystam. Spore niedopatrzenie, bowiem to jedna z większych "kablówek" w Polsce. Posiłkowałem się informacjami dla sieci Multimedia Polska, są też m.in. wskazówki dla TV naziemnej i cyfrowych platform Polsatu czy NC+. W zakresie sterowania sprzętem nie było już takich problemów - mój telewizor, odtwarzacz i kino domowe były na liście obsługiwanych przez pilota. Jeśli nie znajdziecie waszych - nie ma problemu, bowiem pilot ma funkcję uczenia się kodów. Niestety, jest ona trochę ukryta: by ją znaleźć, trzeba wybierając dowolne urządzenie z listy za każdym razem wskazywać, że kod nie działa. Po dziesięciu próbach ujawni się możliwość samouczenia się pilota. Ogólnie - miły dodatek wymagający tylko poszerzenia bazy danych o kolejnych operatorów usług TV.
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Interfejs HTC One fot: mGSM |
|||
Najbardziej zauważalnym składnikiem Sense 5.0 jest aplikacja Blik Feed, stanowiąca agregator informacji z serwisów internetowych i naszych społeczności. Definiujemy, jaka tematyka informacji nas interesuje i z jakich serwisów chcemy korzystać, a później wybrane tematy lądują na naszym ekranie głównym. Są automatycznie odświeżane przy każdym odblokowaniu ekranu, a do tego przesuwając palec w lewo lub prawo obejrzymy pozostałe newsy ze źródła, w które kliknęliśmy. Taki sposób przeglądania wiadomości ze świata jest w mojej ocenie niezmiernie wygodny, a przy tym wszystko prezentowane jest bardzo efektownie. Naturalnie, jeśli chcemy, możemy ustawić na ekranie głównym "zwykły" pulpit z ikonami. Sami definiujemy, który z pulpitów ma być domyślnie pokazywany, jako pierwszy. Ogólnie, cała nakładka Sense w odsłonie 5.0 jest bardzo wygodna, ładna i intuicyjna... drażnił mnie jedynie sposób przenoszenia ikon z menu na pulpit. Nie zrobimy tego metodą "przytrzymaj i upuść" jak w zwykłym interfejsie Androida, ale musimy przejść do opcji edycji, przytrzymując palec na wolnym miejscu pulpitu. O ile ono jest... Dla porządku dodam jeszcze, że pulpitów możemy mieć pięć.
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Interfejs HTC One fot: mGSM |
|||
Inf. własna












Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!