
Gdy wczoraj pisałem o wyciekających przed MWC nowościach LG, nie przypuszczałem, że już dziś pojawi się kolejna. Koreański gigant nie daje o sobie zapomnieć i pokazuje nam Optimusa G Pro.
Choć od razu zaznaczono, że oficjalna premiera smartfonu odbędzie się w Barcelonie po 25 lutego, zdradzono sporo danych nowego modelu, ukazano nam także, jak wygląda. Muszę przyznać, że będzie na co popatrzeć - i to dosłownie. Optimus G Pro otrzyma 5,5-calowy wyświetlacz Full HD o zagęszczeniu pikseli 401 ppi. Ekran otoczony będzie bardzo smukłą ramką, a do tego chroniące go szkło będzie miało zaokrąglone brzegi, co LG nazwało "efektem 2,5D" - czyli - w zamyśle - dającym wrażenie głębi obrazu. Wiemy ponadto, że telefon otrzyma 2 GB pamięci operacyjnej oraz dwie kamery. Te - choć nie wiemy tego na pewno - nie powinny mieć mniej niż 13 oraz 2 megapiksele. Podobnie trzeba orzec w przypadku pamięci. Nie powinna być mniejsza niż 32 GB, oczywiście z opcją powiększenia kartą microSD. LG nie zdradziło, jaki procesor zastosuje w G Pro. Specjaliści obstawiają, że będzie to czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon S4 Pro APQ8064 o taktowaniu 1,7 GHz, wsparty układem graficznym Adreno 320. Zamiast danych procesora, producent podał, że telefon będzie produkowany w czarnej i białej obudowie. Na więcej danych musimy poczekać jeszcze trochę ponad tydzień. A ja aż boję się pomyśleć, co LG pokaże nam w kolejnych dniach...
Na podstawie informacji serwisu Electronista
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!