
Stało się. Do sieci wyciekła specyfikacja smartfona Samsung Galaxy S25 Ultra. Czy są w niej niespodzianki?
Niestety, w ujawnionej przez Yogesha Brara nieoficjalnej specyfikacji smartfona Samsung Galaxy S25 Ultra nie widać niczego zaskakującego. Wszystko dało się przewidzieć na bazie wcześniejszych przecieków i... specyfikacji poprzedniego modelu. Przez chwilę wydawało się, że niespodzianką może okazać się procesor, jaki trafi do Galaxy S25 Ultra - ale tak się nie stanie. Smartfon napędzi - zgodnie z oczekiwaniami - Snapdragon 8 Elite, wspierany przez pamięci operacyjne do 16 GB i wewnętrzne do 1 TB. Pamięci będą zapewne typu LPDDR5x oraz UFS 4.0, a w roli systemu zobaczymy Androida 15 z interfejsem One UI 7. Oczekiwaliście większej baterii? Niestety, akumulator Galaxy S25 Ultra ma ponoć pojemność 5000 mAh i ładuje się z mocą 45 W - czyli wciąż wolniej, niż u chińskich konkurentów. Nie zabraknie oczywiście indukcji i ładowania zwrotnego, zabraknie za to na pewno ładowarki w zestawie.
Samsung Galaxy S25 Ultra otrzyma ekran LTPO AMOLED o przekątnej 6,8 cala i częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz - o lekko zaokrąglonych narożnikach. W górze ekranu pojawi się znajomy, 12-megapikselowy aparat do selfie. tylne aparaty fotograficzne Galaxy S25 Ultra również nie będą wielkim zaskoczeniem. Główny ma mieć 200 megapikseli, szerokokątny i portretowy tele będą 50-megapikselowe, zaś aparat z peryskopowym teleobiektywem będzie 10-megapikselowy. Zapytacie, gdzie ulepszenia? Poza odświeżeniem serca smartfonu, oczekujemy ich głównie w warstwie oprogramowania. Możliwe, że Samsung zaskoczy nas nowościami wykorzystującymi sztuczną inteligencję,
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!