 
	Na Filipinach zadebiutował Realme Note 60x, będący właściwie klonem Realme Note 60, ale z nieco słabszą specyfikacją.
Już wspomniany Realme Note 60 był dość budżetowy, a pokazany na Filipinach Realme Note 60x jest właściwie taki sam, choć jeszcze trochę skromniejszy, bowiem zamiast 32-megapikselowego, głównego aparatu fotograficznego ma ledwie 8-megapikselowy. Przedni aparat, jak się już zapewne spodziewacie, jest 5-megapikselowy i znajduje się w kropelkowym wcięciu 6,74-calowego ekranu o rozdzielczości HD+ i jasności 560 nitów, ale na pocieszenie z częstotliwością odświeżania obrazu 90 Hz. Sercem smartfonu jest popularny wśród budżetowców procesor Unisoc T612, wspierany przez 4 GB pamięci operacyjnej i 64 GB pamięci wewnętrznej. RAM można poszerzyć wirtualnie o 4 GB, zaś pamięć wewnętrzną - kartą microSD. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 5000 mAh z 10-watowym ładowaniem, zaś dostępu do telefonu strzeże boczny czytnik linii papilarnych. W roli systemu - Android 14 z interfejsem Realme UI. Obudowa jest dostępna w dwóch kolorach i chroniona przed pyłem i cieczami na poziomie IP54. Cena Realme Note 60x wynosi 4799 filipińskich peso, czyli 83 dolary albo 333 zł.
fot. Realme


 
                                


 
				 
						
					 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
                 
                 
                 
                