Firma Asus postanowiła narobić trochę zamieszania i przedstawiając nowego Zenfona odeszła od tego, do czego przyzwyczaiła nas w ostatnich latach. Zamiast kompaktowego flagowca przedstawiła dość duży smartfon Asus ZenFone 11 Ultra. Czy to oznacza, że zobaczymy też Zenfone 11 i Zenfone 11 Pro? Na razie nie, przyjrzyjmy się zatem modelowi Ultra.
Asus ZenFone 11 Ultra rozmiarem, specyfikacją i wyglądem przypomina nieco gamingowe modele ROG Phone - ale - jak nam wyjaśniono - nie jest ich dokładnym klonem i jest adresowany do innej grupy odbiorów. To po prostu flagowiec dla każdego, nie tylko dla gracza. Asus ZenFone 11 Ultra nie ma gamingowych atrybutów, ma za to ciekawy deseń na tylnym panelu i jest oferowany w czterech kolorach, w tym odważnym, pomarańczowym. Obudowa spełnia wymogi certyfikatu szczelności IP68.
|
|
|||
|
Asus Zenfone 11 Ultra - premierowa recenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Front zajął 6,78-calowy ekran, ale o zdecydowanie węższej ramce, niż w kompaktach prezentowanych wcześniej. Ramka ma tylko 1,6 mm szerokości, nie licząc dolnej, 2,2-milimetrowej. Pozwoliło to podbić współczynnik screen to body do 94% (z 90 w kompaktach). Ekran Flexible AMOLED dostarcza Samsung - to matryca o rozdzielczości Full HD+, z odświeżaniem do 144 Hz (ale osiągalnym tylko w trybie growym Dżin Gier), technologią LTPO oraz jasnością typową 1600 i maksymalną 2500 nitów. Ekran chroni szkło GG Victus 2. W ekranowym otworku tkwi 32-megapikselowy aparat do selfie z matrycą RGBW, chwytającą więcej światła i obiektywem o polu widzenia 90 st.
Na tyle obudowy zamontowano 50-megapikselowy, główny aparat fotograficzny Sony IMX890 (1/1,56", f/1.9) z 6-osiową, gimbalową stabilizacją optyczną, zapewniającą nieporuszony obraz nawet w bardzo dynamicznych scenach. Obok mamy 32-megapikselowy aparat z teleobiektywem o 3-krotnym przybliżeniu i przysłonie f/2.4, również z optyczną stabilizacją, ale już klasyczną. Cyfrowy zoom sięga 30x. Komplet dopełnia 32-megapikselowy aparat szerokokątny, o przysłonie f/2.2. Sercem smartfonu jest oczywiście flagowy Snapdragon 8 Gen 3, wspierany przez pamięci typu LPDDR5x i UFS 4.0 o pojemnościach 12+256 i 16+512 GB. Za zasilanie odpowiada akumulator o pojemności 5500 mAh, z przewodowym ładowaniem o mocy 65 W i indukcyjnym 15 W. Są także głośniki stereo oraz wyjście minijack.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W roli systemu występuje oczywiście Android 14, z nakładką Asusa, z której można jednak zrezygnować na rzecz czystego interfejsu podczas konfiguracji smartfonu. Producent obiecuje 2 aktualizacje systemu oaz 4-letnie wsparcie zabezpieczeń. Nie mogło zabraknąć Sztucznej Inteligencji - mamy zatem opcję transkrypcji, tłumaczenie rozmów w locie, a także inteligentną redukcję hałasu podczas połączeń głosowych. Jest też inteligentne wyszukiwanie kontekstowe, tworzenie tapet, a także nowa opcja niezakłóconego wideo - Dżin wideo.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Działa ona podobnie, jak znany już Dżin gier - minimalizując powiadomienia i inne "przeszkadzajki" - ale nie podczas grania, a oglądania filmów. Niestety, większość opcji AI nie działa w języku polskim i na razie nie wiemy, czy i kiedy będzie działać. Asus wie, że jest na rynku smartfonów raczej producentem niszowym, zatem we współpracy z Rihoshield i Devilcase przygotował dedykowane pokrowce i szkło ochronne dla nowego modelu. Ceny modelu Asus ZenFone 11 Ultra zaczynają się od 999 euro. Na start, cena została obniżona o 100 euro. W Polsce ceny wynoszą 4599 zł za wersję 12+256 GB oraz 5099 zł za wersję 16+512 GB. Producent przygotował też specjalną promocję, w której w trakcie przedsprzedaży będzie można zakupić najnowszy model Asus ZenFone 11 Ultra o 400 zł taniej (liczba sztuk promocyjnych ograniczona).
fot. Asus











Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!