Trzeba przyznać, że Nothing potrafi rozgrzewać atmosferę przed premierą, nie ujawniając zarazem zbyt wiele. Nawet tak podstawowa i prosta sprawa, jak wygląd Nothing Phone (2a) wciąż jest zagadką...
Dlaczego wciąż nie wiemy, jaki tak naprawdę jest wygląd Nothing Phone (2a)? To proste - przecieki są sprzeczne! Jedne wskazują na oryginalny wygląd Nothing Phone (2a) z minimalistycznym interfejsem świetlnym - inne wskazują, że Nothing Phone (2a) nie będzie mieć Glyphów. Wygląda jednak na to, że pierwsza z wersji może być prawdziwsza. Potwierdza ją nowy przeciek ze Slashleaks, w którym możemy obejrzeć domniemane pokrowce na nowego Nothinga. Zdają się one pasować do znanego nam układu z aparatem fotograficznym o obiektywach umieszczonych poziomo, pośrodku tylnego panelu. Innymi słowy - ostatni przeciek z firmowym (podobno) renderem okazał się fałszywy, co nawet przyznało samo źródło. Innymi słowy - wciąż nie mamy pewności, jak będzie wyglądać Nothing Phone (2a)... Choć z drugiej strony, producent ogłosił właśnie termin premiery, przemycając hasło o "świeżym spojrzeniu" i stylizowanymi oczkami, które zdają się sugerować nowy, poziomy układ obiektywów. Zwiastun widzicie powyżej. Wszystkiego dowiemy się zatem już po targach MWC: premiera Nothing Phone (2a) odbędzie się 5 marca!
fot. @yabhishekhd
Krótko po przecieku z pokrowcami, pojawił się kolejny - ze specyfikacją i zdjęciem. Leakster Abhishek Yadav informuje, że według jego wiedzy, Nothing Phone (2a) pojawi się w kolorze czarnym oraz białym i zostanie wyposażony w 6,7-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD+ oraz częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz, a także w procesor MediaTek Dimensity 7200 i system Android 14. Na tyle obudowy znajdą się dwa 50-megapikselowe aparaty fotograficzne (główny Samsung GN9 i szerokokątny JN1), a na przodzie - 32-megapikselowy aparat Sony IMX615 do selfie.
fot. Slashleaks




