Wymiary i ramki smartfonów to kwestia gustu, ale też istotny aspekt ergonomii. Dzięki obeznanemu w temacie leaksterowi możemy porównać nowego flagowca Samsunga z innymi nadchodzącymi smartfonami.
Zaokrąglony ekran to modny element telefonów z górnej półki, dobrze prezentujący się wizualnie, a jednocześnie ułatwiający trzymanie w ręku urządzenia o większych gabarytach. Element ten nie jest jednak pozbawiony wad, zwłaszcza w przypadku smartfona wyposażonego w rysik, który łatwo zsunie się z zakrzywionej bocznej krawędzi. Wygląda na to, że nadchodzący w 2024 roku Samsung Galaxy S24 Ultra może odróżnić się od tegorocznego modelu, powracając do płaskiego wyświetlacza.
Przewidywaniami na ten temat podzielił się na Twitterze Ice Universe, wzbogacając ich treść o poglądowe ilustracje porównujące nowego smartfona Samsunga z Xiaomi 14 oraz iPhone 15 Pro Max, znanego również jako iPhone 15 Ultra. Podobnie jak Samsung Galaxy S23 Ultra, nowy model ma otrzymać 6,8-calowy wyświetlacz, ale w połączeniu z płaskimi ramkami przełoży się to na większą niż zazwyczaj szerokość, tym razem osiągającą 79 mm. Grubość ramek może z kolei wynieść 3,42 mm, co oznacza, że proprorcja ekranu do całości wyniesie 88% - najmniej od czasu Samsung Galaxy S10. Tymczasem nowy smartfon od Apple redukuje swoje gabaryty, zmniejszając szerokość do 76,7 mm... troszczącym się o estetykę nabywcom leakster radzi, by nie kupować nowego Samsunga w czarnym kolorze - gruba ramka jeszcze bardziej rzuci się w oczy.
Ten sam leakster podzielił się także kilkoma innymi specyfikacjami. Nowy model może otrzymać nieco większą rozdzielczość, 1440 x 3120, o szerszej proporcji 162,3 x 79 × 8,6 mm zamiast 163,4 x 78,1 x 8,9 mm. Bez zmian może pozostać natomiast moc ładowania - wbrew wcześniejszym pogłoskom o nowych bateriach Galaxy S24, przyszłoroczny model pozostanie raczej przy 45 W.
