
O sposobie Samsunga na pojemniejsze baterie po raz pierwszy usłyszeliśmy rok temu. Były nawet plany zastosowania nowej technologii w serii Galaxy S23, ale miniaturyzacja okazała się sporym wyzwaniem. Może tym razem się uda!
Według nowych informacji The Elec, zajmujący się bateriami oddział Samsung SDI jest już gotowy do przekucia planów w rzeczywistość. O projekt ubiegały się dwie południowokoreańskie i dwie chińskie firmy, ale koniec końców przetarg wygrali producenci z Chin. Teraz otwierają biura w Korei, by we współpracy z Samsung SDI rozpocząć produkcję nowych baterii. Nowy proces został już wcześniej wdrożony na linii pilotażowej w fabryce Samsunga w Tianjin. Teraz produkcja ma szansę ruszyć pełną parą, i mamy szansę zobaczyć nowe baterie w serii Galaxy S24.
Różnica między nowymi a tradycyjnymi bateriami jest stosunkowo prosta - do tej pory akumulatory w smartfonach miały kształt pojedynczego spiralnie zawiniętego paska, co pozwalało na stosunkowo łatwą ich produkcję. Baterie znane z elektrycznych samochodów mają z kolei kształt stosu płaskich fragmentów, co efektywniej wykorzystuje zajmowane przez nich miejsce, ale kosztem bardziej skomplikowanej produkcji, zwłaszcza na małą skalę.
Zastosowanie nowej technologii pozwoliłoby na zwiększenie pojemności baterii bez zmiany jej rozmiaru - Samsung Galaxy S23 Ultra ma obecnie baterię 5000 mAh, więc jego następca mógłby otrzymać 5500 mAh pojemności... tudzież pozostać przy 5000 mAh, oferując jednocześnie cieńszy i lżejszy smartfon. Bateria w kształcie stosu potencjalnie mogłaby też zaoferować szybsze ładowanie.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!