Flagowe smartfony OnePlusa niechlubnie zasłynęły słabą sztywnością obudowy. Jak wypadł najnowszy model? Czy OnePlus 11 jest równie łatwy do złamania jak poprzednie modele?
Na popularnym kanale JerryRigEverything możemy oglądać próby wytrzymałościowe szeregu smartfonów. Zack stosuje zwykle ten sam zestaw prób, a jedną z nich jest próba złamania obudowy. Zazwyczaj, większość modeli przechodzi ją bez trudu, choć niektóre się odkształcają. Rzadko zdarzają się tak spektakularne wpadki, jak w przypadku topowych modeli OnePlusa. "Dziesiątki" łamały się niczym zapała, co doprowadziło do pojawienia się żartów o tym, że OnePlus oferuje składane smartfony, ale niestety można je złożyć tylko raz. Czy nowy OnePlus 11 również stanie się obiektem drwin?
|
|
|||
| wideo: JerryRigEverything przez YouTube | |||
Nie! Okazało się, że OnePlus 11 - w odróżnieniu od poprzedników - nie łamie się! Co prawda, obudowa nieco się odkształca, a tylne plecki pękają, ale wyświetla i ramka pozostają w całości, a smartfon ciągle działa. To oznacza, że najnowszego flagowca OnePlusa śmiało można nosić w tylnej kieszeni spodni. Telefon okazał się też wyjątkowo odporny na przypalanie wyświetlacza, a także na zarysowania. Jedynym, na co trzeba uważać, jest podekranowy czytnik linii papilarnych. Mocne porysowanie szkła nad nim może owocować problemami z odczytem śladu palca. A teraz zobaczcie naszą recenzję OnePlus 11:
|
|
|||
|
OnePlus 11 - wideorecenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!