Apple ma już sposób na rosnące ceny - iPhone 16 Ultra. Ale seria iPhone 15 ma pozostać przy starym nazewnictwie - czy pozostanie też przy starej cenie w USA? Nowy raport ponownie przeanalizował koszt smartfonów Apple.
Według wcześniejszych obliczeń, koszt komponentów pojedynczego iPhone 14 Pro Max wyniósł łącznie 501 dolarów - o 20% więcej, niż łączny koszt podzespołów Apple iPhone 13 Pro Max. Obecne dane z Counterpoint Research malują już mniej niepokojący obraz - według nich produkcja tegorocznego flagowego smartfona Apple z 128 GB pamięci wewnętrznej kosztuje producenta 464 $ - jedynie 3,4% więcej, niż kosztuje ubiegłoroczny poprzednik. Oficjalne dane Apple również to potwierdzają - w pierwszym kwartale 2023 roku marża brutto jego produktów wyniosła 37%, czyli mniej więcej tyle co zwykle.
Największym wydatkiem przy produkcji nowego iPhone był zrywający z wieloletnią tradycją 48 Mpx aparat. Więcej pieniędzy pochłonął również procesor - A16 Bionic kosztuje w produkcji o 11 $ więcej, niż A15 Bionic. Z drugiej strony, na innych komponentach udało się poczynić oszczędności - chociażby na modemie 5G, którego komponenty potaniały o 13% dzięki rosnącej popularności nowej łącznościowej technologii.
Dotychczasowe przecieki sugerują, że w kwestii specyfikacji iPhone 15 Pro Max (tudzież iPhone 15 Ultra) zobaczymy sporo nowości, chociażby peryskopowy teleobiektyw i tytanową ramkę. Być może Apple mimo wszystko uda się utrzymać stałą cenę na ich głównym rynku w USA... ale można się spodziewać, że poza Ameryką iPhone będą drożały nie mniej niż dotychczas.