
Vivo Y35 w wersji 4G znamy już od kilku miesięcy, ale niebawem model ten pojawi się również w w wariancie 5G. Vivo Y35 5G jest obecnie certyfikowany w Chinach.
Z dokumentacji Vivo Y35 5G przedstawionej przez urząd TENAA wynika, że nowy wariant będzie pod wieloma względami mniej atrakcyjny od wersji 4G. Otrzyma słabszy wyświetlacz czy aparaty fotograficzne, choć bez zmian zachowa akumulator o pojemności 5000 mAh. Niekoniecznie powinniśmy jednak liczyć na szybkie, 44-watowe ładowanie, jak w modelu 4G. Nie wiemy jeszcze, jaki procesor trafi do Vivo Y35 5G - podano jedynie, że jest ośmiordzeniowy, z taktowaniem 2,2 GHz. Otrzyma do towarzystwa 4, 6, 8 lub 12 GB pamięci operacyjnej oraz 64, 128, 256 lub 512 GB pamięci flash. Trzeba jednak pamiętać, że sam fakt certyfikowania telefonu z daną pamięcią nie oznacza, że trafi on z nią do sprzedaży, bowiem w przypadku tego modelu wariant 12+512 GB wydaje się zupełnie nieprawdopodobny, a 4+64 GB - raczej pewny. Dlaczego?
Z urzędowych danych wynika, że poza obsługą 5G, nowy Y35 zostanie mocno okrojony względem wersji LTE. Otrzyma wyświetlacz LCD o przekątnej 6,51 cala i rozdzielczości jedynie HD+, podczas, gdy posiadacze wariantu 4G mogą cieszyć się z Full HD+ i odświeżania 90 Hz. Podobnie będzie z aparatami fotograficznymi. W miejsce niezbyt imponującego zestawu matryc 50+2+2 Mpx i 16 Mpx z przodu, w modelu 5G pojawi się wręcz budżetowy aparat 5 Mpx z przodu oraz równie marny 13+2 Mpx z tyłu. Wygląda zatem na to, że specyfikację nowego modelu "przycięto" tak, by nie był droższy od wariantu LTE, a pozwolił tani korzystać z 5G. Pytanie, czy owo 5G kogoś skusi...