
Kolejna ciekawa informacja na temat tegorocznych modeli iPhone! Co powiedzielibyście na to, gdyby iPhone 14 obsługiwał wyłącznie karty eSIM?
Apple stosuje eSIM już od modelu iPhone Xs. Rozwiązanie to staje się coraz popularniejsze, ma bowiem sporo zalet. Przede wszystkim, eSIM eliminuje fizyczną kartę i jej gniazdo. Oszczędzamy zatem cenne miejsce we wnętrzu obudowy smartfonu, a do tego - eliminujemy przynajmniej jeden element, który może ulec awarii. eSIM jest też łatwiejszy w zakupie - kartę kupujemy i rejestrujemy online, co eliminuje konieczność wizyty w salonie operatorskim. Ponadto, dzięki łatwości zakupu takiej karty, eSIM pozwala obniżyć koszty połączeń za granicą. Kupujemy lokalną kartę i korzystamy z lokalnych taryf.
Jak na początku ubiegłego roku przewidywała analityk z Global Data, Emma Mohr-McClune, w przypadku iPhone bez fizycznej karty SIM nie pojawiało się pytanie "czy?", tylko "kiedy?" Według doniesień The Wall Street Journal, cytowanych przez 9to5mac, odpowiedź na pytanie "kiedy?" może brzmieć: w tym roku. Wiele wskazuje jednak na to, że będzie to aksamitna rewolucja. Apple nie zdecyduje się na radykalną eliminację fizycznych kart SIM ze swych smartfonów. Na razie iPhone wyposażony wyłącznie w eSIM będzie tylko opcją. Możliwe, że iPhone 14 wyłącznie z eSIM trafi jedynie do ofert operatorskich, zaś na masowy rynek trafią typowe wersje, wyposażone w eSIM oraz tradycyjne gniazdko nanoSIM.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!