
Doczekaliśmy się zapowiadanej na 19 października oficjalnej premiery prasowej modelu Samsung Galaxy Nexus firmowanego przez Google. Czujemy pewien niedosyt, bo procesor wolniejszy i aparat mniejszy niż się spodziewaliśmy.
Co prawda zdajemy sobie sprawę, że plotki wyolbrzymiają rzeczywistość, ale tym razem były całkiem uzasadnione podstawy, żeby spodziewać się matrycy fotograficznej 8 megapikseli i procesora z zegarem 1,5 GHz. Twarde realia zweryfikowały jednak te oczekiwania.
Samsung - a właściwie Google - przedstawił mocną maszynę z procesorem 1,2 GHz, aparatem fotograficznym z matrycą 5 megapikseli (plus autofocus i wideo w 1080p z edytorem) i imponującym wielkością wyświetlaczem Super AMOLED o przekątnej 4,65 cala i rozdzielczości 720x1280 pikseli. W zależności od możliwości sieci, Galaxy Nexus będzie oferował łączność 4G poprzez LTE albo HSPA+
Konstrukcja ma tylko 8,84 mm grubości, obudowa została pokryta specjalną antypoślizgową fakturą, a smartfon pracuje pod kontrolą najnowszego Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Google podaje garść ciekawostek w rodzaju Face Unlock, który pozwala na odblokowanie telefonu jednym spojrzeniem we frontową kamerę, aplikację do obsługi NFC, która umożliwia wymianę danych po dotknięciu dwóch kompatybilnych telefonów, czy Voice typing, dzięki któremu można pisać teksty głosem.
Wbudowana aplikacja do obsługi Google+ spodoba się zapewne wszystkim, którzy już dokonali rejestracji i chcą wymieniać się plikami, czy kontaktować przez nowy serwis Google. Oprogramowanie pozwala obecnie na chat wideo do 9 osób.
|
|||
Samsung Galaxy Nexus wideo: AndroidDevelopers przez YouTube |
Bez względu na to czy Galaxy Nexus spełnił nasze wygórowane oczekiwania, czy nieco nas rozczarował, trzeba przyznać, że Samsung do spółki z Google znów zaprezentował unikalną i imponującą sprzętowo konstrukcję. Ciągle nie wiemy kiedy i w jakiej cenie smartfon pojawi się w sklepach.
Na podstawie informacji Google
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!