
Firmę Huawei kojarzyliśmy jak dotąd z bezprzewodowymi modemami i raczej niedrogimi smartfonami. Dalekowschodni producent ma jednak ambicje, by powalczyć w segmencie najdroższych, topowych terminali. Dowodem na to jest ostatnia konstrukcja firmy, czyli Huawei Vision.
Vision zaskakuje już na samym początku - swą obudową. Wykonano ją w technologii unibody - czyli pojedynczego metalowego odlewu, zapewniającego odpowiednią sztywność i rewelacyjną prezencję. Front grubej na 9,9 mm obudowy zdominował duży, 3,7-calowy wyświetlacz. Na razie producent nie zdradził jego rozdzielczości, dość enigmatycznie opisał również interfejs graficzny telefonu. Użyto tu określenia 3D, ale raczej musimy odnieść je po prostu do przestrzennej grafiki, bowiem wyświetlany obraz będzie zapewne tradycyjny, dwuwymiarowy. Pewne jest natomiast to, że interfejs będzie wykorzystywał pojemnościowy panel dotykowy z trybem multi-touch. Umieszczone pod wyświetlaczem klawisze również będą dotykowe.
Sercem smartfonu jest procesor Qualcomm Snapdragon MSM 8255, sterowany zegarem 1 GHz i współpracujący z pamięcią 512 MB RAM i 2 GB ROM. Przestrzeń na pliki użytkownika zapewni gniazdo kart microSDHC, obsługujące nośniki o pojemności do 32 GB. Telefon, kontrolowany przez system Android Gingerbread, wyposażony został we wszystkie czujniki, których system ten wymaga. Mamy zatem A-GPS, czujnik przyspieszeń i ruchu, a także natężenia światła. Na wyposażenie trafiło również radio FM oraz 5-megapikselowa kamera, wyposażona w LED-owy flesz i autofokus, rejestrująca również filmy w rozdzielczości HD 720p. Wszystko zasili litowo-jonowa bateria o pojemności 1400 mAh. Obudowa będzie wytwarzana w trzech odmianach kolorystycznych - czarnej, srebrnej i złotej (ta ostatnia zapewne na rynek rosyjski i bliskowschodni...). Telefon ma oficjalnie zadebiutować we wrześniu.
Na postawie informacji serwisu Engadget