
Jak głoszą analitycy z firmy Omdia, iPhone 11 był najczęściej kupowanym smartfonem w pierwszej połowie 2020 roku. Sama popularność tego modelu nie dziwi tak, jak różnica między liczbą sprzedanych smartfonów Apple'a i następnego modelu z zestawienia - jest naprawdę duża.
Mimo ogólnoświatowej epidemii i innych kryzysów, z jakimi mieliśmy do czynienia od początku roku, dla Apple ten okres nie był najgorszy. Producent ten nie tylko praktycznie nie odczuł skutków pandemii. Według analityków z Omdii w pierwszej połowie roku prawdziwym hitem sprzedaży był iPhone 11, który dostarczono na rynki globalne w liczbie 37,7 mln sztuk. To ponad 10 mln więcej egzemplarzy niż iPhone XR, który królował w zestawieniu w zeszłym roku.
Na drugim miejscu znalazł się Samsung Galaxy A51 - producent sprzedał "zaledwie" 11,4 mln urządzeń, czyli o 26,3 mln mniej od Apple. Co więcej, jest to jedyny model Samsunga w pierwszej dziesiątce. Zestawienie zdominowały smartfony Apple'a i Redmi - chiński producent znalazł się na trzecim miejscu z 11 milionami sprzedanych modeli Redmi Note 8.
Źródło: Omdia