
Widzieliśmy już "szpiegowskie" zdjęcia nowego Pixela 4A, a dziś możemy popatrzeć na kolejne. I chyba musimy oswoić się ze specyficznym wyglądem tego telefonu...
Dzisiejsze fotki potwierdzają wygląd telefonu, jaki poznaliśmy w poprzednim przecieku. Jest on - delikatnie ujmując - specyficzny. O ile z przodu urządzenie prezentuje się całkiem dobrze, o tyle tył zupełnie nie przypada mi do gustu. Na froncie mamy wyświetlacz z otworkiem na przedni aparat i całkiem wąską, dość zgrabną ramką.
Z tyłu niestety razi duża, ale w dużej części niezagospodarowana oprawka aparatu fotograficznego. W miejscu, w którym swobodnie zmieściłyby się cztery obiektywy - mamy tylko jeden, w towarzystwie diody LED. Sprawia to wrażenie, jakby czegoś tam brakowało... Tworzywo pokrywające plecki sfotografowanego prototypu również nie porywa - jest skromne, szare i matowe. Może okazać się praktyczne, bo ładne raczej nie jest... Z pewnością nie będzie za to się brudzić, a i rysy nie powinny być na nim zbyt widoczne. Zdjęcia potwierdzają, że budżetowy Pixel otrzyma klasyczny czytnik linii papilarnych, ale wycięcie znajdujące się na górze pokrowca, widocznego na kilku ujęciach sugeruje, że telefon otrzyma gniazdo słuchawkowe minijack... Zawsze to jakaś pociecha.
fot. Slashleaks
Na podstawie informacji Slashleaks