
Wygląda na to, że spełnią się pogłoski o poważnej zmianie w aparacie fotograficznym serii Galaxy S. Na trop nowości u Samsunga wpadł serwis XDA Developers.
Technicy XDA Developers przyjrzeli się kodowi najnowszej aktualizacji aplikacji Samsung Camera. Znaleźli w niej ślady opcji, które nie pasują do aktualnie stosowanych, 12-megapikselowych matryc. W kodzie widnieje wyraźne odwołanie do rozdzielczości 8K przy zapisie wideo. Stosowane dotąd matryce raczej nie są w stanie zapewnić takiej rozdzielczości, ale przecież Samsung ma nową matrycę o rozdzielczości 108 megapikseli - i jej ślad również znalazł się w linijkach kodu aplikacji.
Ponadto, udało się wytropić wzmianki o nowych proporcjach obrazu, 20:9, co może wskazywać, ż i taki format zapisu trafi do nowej odsłony fotograficznej aplikacji Samsunga. Ponadto, może to również stanowić zapowiedź proporcji wyświetlacza w nowym telefonie. Do tego, aplikacja powinna otrzymać jeszcze nowe tryby fotograficzno-filmowe, wśród nich "Reżyserski" oraz nocny hyperlapse. Zapowiada się zatem małą rewolucja fotograficzna we flagowych Samsungach, a planowany na luty 2020 Galaxy S11 może okazać się modelem, który zaskoczy jakością zdjęć i filmów.
Na podstawie informacji XDA