Podczas targów w Berlinie Xiaomi nie miało żadnych smartfonowych premier (na pewno byśmy Was o tym poinformowali), ale i tak postanowiliśmy zajrzeć na stoisko Chińczyków. I przy okazji na jaw wyszło, co Xiaomi szykuje w przyszłości...
Xiaomi jest lubianą w Polsce firmą - przede wszystkim ze względu na to, że oferuje mocne smartfony w bardzo dobrych cenach. Swoje najświeższe produkty zaprezentował na stoisku w Berlinie. Mogliśmy pooglądać, pomacać i potestować takie modele jak Xiaomi Mi A3, model z 6-calowym ekranem, 48-megapikselowym aparatem, Snapdragonem 665 i baterią o pojemności 4030 mAh. Wystawiono też flagowca Mi 9 T, model z niemal bezramkowym ekranem, pozbawiony wcięć i otworów - aparat do selfików wysuwa się tutaj z górnej krawędzi urządzenia. Inne parametry tego smartfonu obejmują 6,39- calowy ekran, Snapdragona 730, NFC, mini-jacka 3,5 mm, baterię o pojemności 4000 mAh oraz aparat o rozdzielczości 48 megapikseli, oferujący też szeroki kąt 124,8 stopni. Nie zabrakło jego mocniejszej wersji, modeli Xiaomi Mi 9 T Pro, którego sercem jest Snapdragon 855.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Obok smartfonów umieszczone zostały najnowsze smartwatche i opaski, m.in. Amazefit GTR 47 mm, Bip i Bip Lite, modele Verge i Verge Lite, a także model Stratos i Pace.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
I choć producent nie zaskoczył nas żadnymi produktowymi premierami to ujawnił, że pracuje nad odświeżoną techniką bezprzewodowego ładowania akumulatorów. Nazwano to technologią Mi Charge Turbo. Została ona przygotowana pod kątem smartfonów 5G co oznacza, że możemy się jej spodziewać w kolejnych flagowcach Xiaomi. Pogłoski głoszą, że Mi Charge Turbo ma zapenić bezprzewodowe ładowanie baterii mocą 30 W. To byłoby faktycznie coś. Więcej informacji Chińczycy ujawnią 9 września.
Materiał własny














