Na popularnym kanale JerryRigEverything, gdzie niejaki Zack testuje wytrzymałość różnych telefonów, pojawił się film z elastycznym Royole Flexpai w roli głównej. Wygląda to słabo...
Czego by nie powiedzieć o Royole Flexpai, jest to pierwszy na świecie, komercyjnie dostępny telefon ze składaną obudową i elastycznym wyświetlaczem. Co prawda, znacząco odstaje on wyglądem od Huawei Mate X czy Samsunga Galaxy Fold - ale w odróżnieniu od wymienionych, można go już kupić. A jeśli się to uczyni, trzeba bardzo uważać, zresztą - zobaczcie sami:
|
|
|||
|
Jak Zack zepsuł FlexPai wideo: JerryRigEverything przez YouTube |
|||
Zack wykazał dość dobitnie, że najsłabszym ogniwem elastycznego telefonu Royole (a być może wszystkich innych także) jest ekran. Przede wszystkim, z racji tego, iż nie jest szklany - jest łatwy do zarysowania. Po drugie - ekran można uszkodzić, wyginając go w niewłaściwą stronę. Co prawda, chroni go zawias obudowy (jak się okazało, całkiem solidny), ale gdy już uda się przełamać (dosłownie) jego opór, wystarczy kilka ruchów, by bezpowrotnie zniszczyć wyświetlacz. A zatem, jeśli już wydać spory plik banknotów na składany smartfon, nie próbujcie wyginać go w drugą stronę...
|
|
|||
|
Jak nie zepsuliśmy FlexPai wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||