
Smartfony OnePlus nie mogą pochwalić się oficjalnymi stopniami pyło- i wodoodporności IP (International Protection Rating). Producent twierdzi, że uzyskanie oficjalnego potwierdzenia zwiększyłoby cenę urządzenia, więc proponuje inny sposób, żeby nas przekonać do tego, że nowe OnePlusy wytrzymają bezpośredni kontakt z wodą.
14 maja mają zadebiutować nowe modele od OnePlusa, 7 i 7 Pro. Wiemy już o nich całkiem sporo, i to, jakie mają parametry, i to, jak wyglądają. Teraz producent wypuścił reklamę, przy pomocy której przekonuje, że są też wodoodporne, mimo że nie mogą pochwalić się standardem IP.
Co konkretnie ma nas do tego przekonać? Wiadro wody, do którego wpada telefon... A dlaczego OnePlus nie zgłosił modeli do oceny IP? Podobno chodzi o koszty, o to, że zwiększyłoby to cenę telefonu. Czy na pewno? Według Certification Management Limited (CML), agencji testowej w Europie, ocena IP kosztuje 900 funtów, ponadto trzeba jeszcze zapłacić 1150 funtów za certyfikaty. Potrzebne są dwa egzemplarze testowe, a czas na wykonanie testów i wydanie decyzji wynosi dwa tygodnie. Czy więc na pewno to właśnie koszty stanowią problem?
Szczegółów dowiemy się wraz z premierą urządzeń.
Na podstawie newsian.co.kr