
Zgodnie z przewidywaniami, w Rosji zadebiutował budżetowy smartfon Honor 8S. Urządzenie ma prostą specyfikację i nie jest drogie - ale czy opłacalne?
Honor 8S ma całkiem ładną - oczywiście jak na tani telefon - obudowę, z porowatą fakturą na plastikowym tyle. Ekran telefonu mierzy 5,71 cala i ma rozdzielczość HD+, co daje zagęszczenie ok. 300 ppi. Ekran dobrze chroni wzrok przed szkodliwym światłem - a na potwierdzenie Honor chwali się certyfikatem instytutu TUV Rheinland. Honor 8S korzysta z czterordzeniowego procesora MediaTek Helio A22, wspomaganego przez skromne 2 GB pamięci operacyjnej.
Pamięć wewnętrzna, jak na tą klasę telefonów, ma znośną pojemność 32 GB, którą oczywiście da się powiększyć kartą microSD. Nie trzeba przy tym rezygnować z DualSIM, sloty są osobne dla każdej z trzech kart. Honor 8S nie ma czytnika linii papilarnych, ale dodano prosty układ rozpoznawania twarzy. Realizuje go przedni aparat fotograficzny o rozdzielczości 5 megapikseli. A skoro o aparatach mowa - to tylny jest 13-megapikselowy, z obiektywem o przysłonie f/1.8. Wszystko to zasila akumulator o pojemności 3020 mAh, natomiast w roli systemu pojawi się Android 9.0 Pie z interfejsem EMUI 9.0. Cena tego modelu w Rosji wynosi 8490 rubli, czyli ok. 505 zł.
Na podstawie Honor