Samsung Galaxy Fold, który z początkiem maja ma trafić do sklepów wystąpił w kolejnym wideo. Tym razem - oficjalnym.
W swym filmie, Samsung przekonuje nas, że przyszli użytkownicy Galaxy Folda nie muszą obawiać się o trwałość zginanego wyświetlacza. Firma opublikowała materiał, w którym pokazuje, jak testowano prototypy Folda, sprawdzając, ile razy można złożyć ekran Infinity Flex Display.
|
|
|||
|
Galaxy Folds's Folding Test wideo: Samsung przez Vimeo |
|||
Samsung przeprowadził tygodniowe testy, podczas których telefony składano i rozkładano przy użyciu specjalnych maszyn, badając, jak zachowa się matryca Infinity Flex Display po dłuższym czasie użytkowania. Producent podaje, że ekran bez uszczerbku wytrzyma 200 tysięcy cykli złożenia i rozłożenia. Bardziej obrazowo ujmując, gdybyśmy składali i rozkładali telefon sto razy dziennie (czy ktoś będzie tak robił...?), trwałość ekranu sięgnie pięciu lat. Oczywiście nie oznacza to, że po pięciu latach wyświetlacz przestanie działać prawidłowo - to raczej określenie minimalnego okresu jego bezproblemowego działania.
Jest jednak jeszcze coś. W opublikowanym niedawno nieoficjalnym filmie, widać, że na ekranie Galaxy Fold pozostaje ślad po zgięciu - widoczny pod światło po rozłożeniu urządzenia. Fakt - w tamtym filmie mógł "wystąpić" jakiś egzemplarz z partii próbnej - ale i w oficjalnym filmie Samsunga ów ślad daje się dostrzec. Widać go między 15. a 20. sekundą klipu. Co ciekawe, później, w 27. sekundzie, w innym ujęciu, wcięcie jest już niewidoczne. Możliwe zatem, że w normalnym użytkowaniu wcale go nie będzie widać, a to, co widzimy na filmach, to kwestia oświetlenia... Oby tak było - bo w przeciwnym razie szczegół ten spotka się z ostrą krytyką.
Samsung Galaxy Fold ma trafić do sprzedaży 3 maja - również w Polsce. Mam nadzieję, że do tego czasu będę mógł wreszcie wziąć go w ręce i powiedzieć wam, jak jest naprawdę...
Na podstawie informacji Samsung
