Samsung nie zaprezentował Galaxy A10 podczas targów MWC - ale to nie jest wymarzone miejsce na premierę low-endowego smartfonu. Telefon po prostu po cichu wskoczył na stronę producenta - i tyle.
Samsung nie chwali się przesadnie swym najnowszym dziełem - bo i nie ma się czym chwalić. Samsung Galaxy A10 nie jest smartfonem, który ma robić wrażenie i wzbudzać zainteresowanie. To po prostu telefon dla kogoś, komu nie zależy na bajerach i wyśrubowanych parametrach, ale za to woli zapłacić mniej. Dużo mniej... bowiem specyfikacja wskazuje, że Samsung Galaxy A10 z pewnością będzie tani.
Samsung Galaxy A10 otrzymał 6,2-calowy ekran IPS o rozdzielczości HD+, zaopatrzony w kropelkowy notch kryjący 5-megapikselowy aparat do selfie z obiektywem f/2.0. Smartfon ma też oczywiście drugi aparat z tyłu - 13-megapikselowy, f/1.9. Serce telefonu stanowi ośmiordzeniowy procesor Exynos 7884, wspomagany przez 2 GB pamięci operacyjnej oraz pamięć wewnętrzną 32 GB. Nie zabrakło gniazda na kartę microSD - nie ma za to czytnika linii papilarnych. Wszystko to zasila akumulator o pojemności 3400 mAh, a kontroluje system Android Pie z interfejsem One UI. Telefon zadebiutował w Indiach i to właśnie tam będzie oferowany w pierwszej kolejności.
fot. Samsung
Na podstawie informacji Samsung


