MWC19: Elastyczny wyświetlacz ma sens - Nubia górą

Huawei Mate X za szybką, Samsung Galaxy Fold w akwarium, wszystkie niedotykalskie. Na zapleczu stoisk, pod bacznym okiem pracowników stoisk można dotknąć, ale w ograniczonym zakresie "bo oprogramowanie jeszcze nie jest gotowe". Nubia Alpha udowadnia, że można znaleźć sensowne zastosowanie dla elastycznego wyświetlacza pod warunkiem, że jest usztywniony: nie będziemy go ciągle składać i rozkładać.

Jola pisała niedawno: "Nowy produkt Nubii to Alpha - futurystyczny telefon w formie elastycznej opaski. [...] Alpha miałaby być pełnoprawnym smartfonem i opaską w jednym. Ma umożliwiać prowadzenie rozmów, robienie zdjęć, a także monitorowanie aktywności użytkownika. Niewykluczone, że będzie też oferować obsługę sieci 5G." Dorzućcie do tego obsługę gestami, która działa, choć trzeba się jej chwilkę pouczyć, dwa dostępne kolory: czarny i złoty oraz świetnie rozwiązany interfejs, który umożliwia swobodne poruszanie się w pionie i w poziomie.

Jak na zegarek Nubia Alpha jest nieco duża, ale lekka. Można się chyba łatwo do niej przyzwyczaić i poczekać aż technologia jeszcze odchudzi tego rodzaju gadżety. Prorokuję, że nie będziemy musieli czekać długo.

Nubia Alpha zdominowała stoisko Nubii, ale poza tym chiński producent prezentował jeszcze dwa smartfony - dwuekranową Nubię X i gamingową Nubię RedMagic.

Z przodu Nubia X wygląda jak każdy nowoczesny smartfon - ma duży ekran, zajmujący 93,6% frontu. Ekran ma 6,26 cala i rozdzielczość Full HD+, a wykonany jest w technologii LCD, nic nadzwyczajnego. Ciekawie robi się po obróceniu telefonu. Z tyłu widzimy kolejny ekran, ale już OLED-owy. Jest mniejszy, bowiem musiało pozostać miejsce na aparat fotograficzny. Tylny ekran ma 5,1 cala, zaś jego rozdzielczość to HD+. Wspomniany już pojedynczy aparat fotograficzny to kolejna osobliwość Nubii X. Drugi aparat jest niepotrzebny, bowiem dzięki obecności dodatkowego ekranu, do robienia selfie wystarczy odwrócić telefon... Aparat ma dwie matryce - o rozdzielczościach 16 i 24 megapikseli i przysłonach, odpowiednio, f/1.8 i f/1.7.

Telefon ma jeszcze dwa czytniki linii papilarnych - każdy ekran ma przypisany własny i zależnie od tego, który dotkniemy, podświetli się właściwa strona telefonu. Dodatkowo, czytniki zapewniają również nawigację po interfejsie, zastępując przyciski systemowe.

Nubia X oparta jest na Snapdragonie 845, wspomaganym przez 6 lub 8 GB RAM-u i 64, 128 albo 256 GB pamięci wewnętrznej bez możliwości rozbudowy kartą. Smartfon zasila akumulator o pojemności 3800 mAh, a wszystko kontroluje system Android 8.1 Oreo z interfejsem Nubia UI 6.0.2.

Nubia Red Magic Mars zachowała styl poprzedniczki, z zewnątrz - właściwie wygląda tak samo. Przybył jej jedynie dodatkowy przycisk, przełączający smartfon w tryb gry i wyłączający m.in. powiadomienia. Dołożono ponadto nowy mechanizm wibracyjny - 4D Shock i dwa klawisze trigger na boku obudowy. Nubia Red Magic Mars wykorzystuje procesor Snapdragon 845 z dodatkowym układem chłodzenia ICE. Przewidziano trzy warianty pamięci. Można mieć 6, 8 lub nawet 10 GB RAM-u, a także 64, 128 albo 256 GB pamięci wewnętrznej.

Nubia Red Magic Mars ma 6-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1080 x 2160 pikseli, akumulator o pojemności 3800 mAh oraz układ nagłośnieniowy 7.1 i wyjście minijack. Smartfon wyposażono ponadto w 8-megapikselowy aparat fotograficzny z przodu oraz 16-megapikselowy aparat tylny z obiektywem f/1.8. Nubia Red Magic Mars występuje w kolorze czarnym, czerwonym i "kamuflażowym" - zawsze z ozdobnym podświetleniem LED.