Jak myślicie - ile nazw można nadać temu samemu modelowi? Vivo pokazuje, że spokojnie więcej, niż dwie. Oto w Chinach zadebiutował Vivo X21s, w Indiach oferowany jako Vivo V11 Pro, ale występujący też pod nazwą Vivo V11, choć pod nią możemy również spotkać model o nieco innej specyfikacji, który występuje też jako V11i...
Namieszali straszliwie, ale możemy uznać, że Vivo X21s i Vivo V11 Pro - to wciąż jeden i ten sam model. Różnice znajdziemy w oprogramowaniu - ten na chiński rynek został okrojony z usług Google, ma za to wgrane lokalne odpowiedniki aplikacji. Porównanie specyfikacji możecie znaleźć tutaj. Zwracam uwagę, że akumulator może być w nich identyczny, a różnice w podanych wartościach zależą od specyfiki rynku. Czasem podaje się pojemność "maksymalną", a czasem - uśrednioną.
fot. Vivo
Ale do rzeczy - co oferuje Vivo X21s? Ma ekran Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i przekątnej 6,41", Snapdragona 660 oraz 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrzne wraz z gniazdem na microSD. Czytnik linii papilarnych ukryto w ekranie, a Chińczycy mogą wybierać z dwóch wersji kolorystycznych - Starry Night i Millenium Powder. Vivo X21s otrzymał przedni aparat o rozdzielczości 24 megapikseli z obiektywem F/2.0 oraz podwójny aparat tylny z matrycami 12 i 5 Mpx i obiektywami F/1.8 i F/2.4. Wszystko zasila bateria o typowej pojemności 3400 mAh z szybkim ładowaniem. Cena telefonu wynosi 2498 juanów, czyli 360 dolarów albo 1360 zł.
fot. Vivo
Na podstawie informacji Vivo


