Powiadają, że #xiaominajlepsze... Po 2 tygodniach spędzonych z Xiaomi Redmi Note 5 raczej nie podpiszę się pod wspomnianym hasztagiem - ale z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że Xiaomi "najlepsze" - może nie jest, ale "całkiem dobre" - na pewno.

Xiaomi, jak zwykle, namieszało trochę w nazewnictwie. Przyznam, że sam się pogubiłem w nazewnictwie i dostępności Redmi Note 5 w poszczególnych krajach. By bardziej nie mieszać, wspomnę jedynie, że wersja, którą recenzuję, jest najbliższa modelowi, który zadebiutował pod nazwą Xiaomi Redmi Note 5 AI Dual Camera. Na rynku spotkacie jeszcze modele o podobnych nazwach - Redmi Note 5 i Redmi Note 5 Pro, ale to nie te same telefony.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czym się różnią - możecie sprawdzić w naszym porównaniu. Piszę o tym po to, abyście uniknęli pomyłek przy zakupach (szczególnie w chińskich sklepach) - apelując jednocześnie o dokładne sprawdzenie specyfikacji przed zakupem. My - trzymamy się tego, co mamy w ręku - czyli modelu z polskiej dystrybucji - i to jego recenzja.
|
|||
Xiaomi Redmi Note 5 - wideorecenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Spis treści
- Zestaw, budowa
- Wyświetlacz, czytnik papilarny
- Interfejs, aplikacje
- Wydajność, akumulator
- Komunikacja, dźwięk
- Fotografia, wideo
- Podsumowanie. Plusy i minusy
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny