Xiaomi Redmi 4A

Opinie użytkowników

Telefon używam od września 2017. Sądzę, iż to najbardziej wytrzymały jakiego kiedykolwiek posiadałem, a było ich całkiem sporo. Przeżył ze mną naprawdę wiele. Upadł niejednokrotnie z nawet dużych wysokości czy posunął daleko po podłożu; ekran jak i reszta ciągle cała. Oczywiście ciągle noszony w obudowie i ze szkłem hartowanym. Jedynie tacka sim/sd uległa uszkodzeniu, a właściwie lekkim wykruszeniu.

Z początku użytkowania telefon zaskoczył mnie swoją prędkością w tak niskim przedziale cenowym i utrzymywał ten stan długo ale na praktycznie zaczynający się już rok 2020 średnio się spisuje. Telefon zrootowałem praktycznie od początku przygody z nim, a więc także probowałem zainstalować inne rom'y w późniejszym okresie ale optymalizacji żaden z nich nie dodał. Zostałem więc na ostatniej wydanej wersji na ten telefon miui.eu 10.

Telefon ledwo już daje rady na samym messengerze połączonym z przeglądarką czy youtube'em; idzie się przyzwyczaić do ciągle wyrzucanych z ram'u aplikacji ale to już brak przyjemności z użytkowania.
Bateria działa do tej pory całkiem znośnie przy raczej średnim użytkowaniu ale za to czas ładowania wydaje się sporo dłuższy niż po wyciągnięciu z pudełka.

Ekran 5" i ogólna bryla tego urządzenia to dla mnie prawie, że ideał; naprawdę. Chciałbym móc wymienić moje 4A na coś równie kompaktowego tylko z lepszymi podzespołami ale wybór jest nikły nawet w średnim przedziale cenowym. Jest owszem redmi 4x ale przesiadka ta nie byłaby zbyt efektowna. Jedyne co wynalazłem to różne wersje xperii compact ale te telefony do mnie nie przemawiają oraz galaxy s10e, który jest za drogi bym go kiedykolwiek myśląc racjonalnie zakupił. Xiaomi zrezygnowało z małych telefonów, a szkoda.

Koniec końców wymieniam go na PocoPhone'a F1, którego kupiłem w dość okazyjnej cenie, bo za 700zł. Nie będę mieć już kompakta ale chociaż jestem pewny, że podoła podzespołami jeszcze kawał czasu i nie musiałem rezygnować z wejścia minijack. Niestety poco nie ma diody podczerwieni, więc żegnam się z funkcją pilota, którą miałem w 4a właśnie.

Jeśli potrzebujesz telefonu głównie do pisania/dzwonienia, mp3, sporadycznego wyszukania jakiegoś info w internecie czy nawigacji Redmi 4A powinien wystarczyć ale trzeba nieraz być po prostu cierpliwym do czasu jego reakcji. Mimo tego, że już się zestarzał to bez zastanowienia będę go zawsze ciepło wspominać.

Bardzo dobry polecam dosłownie idioto-odporny mój model ma już 3 lata a bateria nadal bardzo dobrze trzyma i co najważniejsze telefon chodzi bardzo płynnie

Użytkuję już ponad 2. lata. Telefon bardzo dobry, chociaż ja nie jestem wymagającym użytkownikiem, to podczas przeglądania stron internetowych, czy korzystania z nawigacji, czasem potrzebuje więcej czasu na załadowanie (zacina się). Od jakiegoś miesiąca bateria bardzo osłabła - muszę ładować nawet dwa razy dziennie.
Dlatego myślę już o zmianie na nowszy model - na pewno będzie to jakiś sprzęt ze stajni Xiaomi.

Moja ocena: mocne 7/10.

Zdecydowanie nie dla wymagających użytkowników. Był dobry przez pierwsze pół roku. Potem zaczął działać wolniej (zacinanie podczas otwierania map to standard) i zaczęło brakować pamięci. Następnie uszkodzeniu uległ głośnik (dźwięk jest cichszy i gorszy), gniazdo do słuchawek też się wyeksploatowało. Podsumowując to lepiej zapłacić trochę więcej i kupić lepszy telefon nawet z branży Xiaomi, jedynie cieszy fakt, że telefon był bardzo budżetowy (353zł).

Witam minął 2 rok jak użytkuję telefon i myślę o zmianię. Po tym czasie bateria jest już słaba, jednak z telefonu jestem bardzo zadowolona, działał rewelacyjnie, jedyne zastrzeżenie budził aparat. Nie ma szału, mógłby mieć też lepszy dźwięk. Jednak zdarzyło mi się go wykąpać parę razy, a nie odbiło się to na jego użytkowaniu. Bardzo ładny design i wygodny rozmiar. Szczerze polecam i nie wiem co może go godnie zastąpić.

Korzystam z Redmi4A 2 lata bez żadnej awarii. Polecam wszystkim użytkownikom, którzy chcą używać telefon nieprestiżowy. Jest pod każdym względem OK, no może aparat nie jest rewelacyjny. Telefon spełnia moje oczekiwania, a za takie pieniądze...!

Redmi 4a mi spawuje świetnie przez dwa lata. Raz był na gwarancji, bo przycisk blokady przestał działać. I to wszystko.

@Spokooo
MIUI ma wbudowany equalizer więc basy można podbić, a jak to nie pomaga to tylko zmiana słuchawek wchodzi w grę :)

Dno -w dniu dzisiejszym wgrali mi aktualizację Miui10 i wszystko z telefonu zostało wykasowane-nie mam zdjęć ,kontaktów,galerii-nic.Ktoś powinien to zrekompensować.Nie mam żadnej aplikacji,które miałem-żadnych ustawień-nic!

Witam, używam telefonu prawie 2 lata i jestem z niego pozytywnie zaskoczony... Telefon za marne pieniądze - 350 zł sprawuje się doskonale. Żałuję że nie poczekalem do redmi 4 bo ma skaner Lini papilarnych. Lecimy po kolei, Snapdragon oczywiście wymiata nie mam większych zastrzeżeń, po 2 latach telefon muli ale to norma. Dioda znajduje się pod przyciskiem home i jest kolorowa co sprawia sachwyt i podziw bo rzadko gdzie takie diody spotkać. Aparat przeciętnie słaby, więc do lepszych zdjęć totalnie odpada mało da się z niego wycisnąć pod tym względem, nie może złapać ostrości i brak slow montion :(
Ekran na plus, wideo podobnie jak aparat :( aparat przedni to poraża krótko mówiąc. Telefon większych obciążeń nie daje rady, ale za takie pieniądze nie ma się co dziwić. Połączenia na plus, głośne i da się wszystko ładnie usłyszeć, poziom jasności super i w nocy tryb czytania mnie zaskoczył pozytywnie. Głośnik taki sobie basów praktycznie nie ma, na słuchawkach podobnie. Chociaż nie jest tak źle bo głośny jest tylko szkoda że nie ma wgl niskich tonów a głośnik znajduje się z tyłu. BATERIA to największy PLUS dla tego smartfonu. Na początku wytrzymała spokojnie 2 dni, teraz, 1,5 dnia wieczorem zazwyczaj kończę z 30% baterii.
POLECAM GO KAŻDEMU KOMU NIE ZALEŻY NA APARACIE A NA INNYCH PODZESPOŁACH BĄDŹ JAKO Tel ZASTĘPCZY