Xiaomi Mi A2 Lite

Opinie użytkowników

@Lolek25
U mnie chodzi wszystko płynnie.
Intensywnie używam do tetheringu WiFi, jak też oglądania niektórych transmisji wideo.
Może masz problemy z powodu zbyt wielu zainstalowanych aplikacji, które niepotrzebnie pracują w tle.
W takim przypadku nawet topowe smartfony będą się zacinały.
Co do aparatu, to jest wystarczająco dobry do zwykłych zastosowań.
Po aktualizacji do Androida 9, gdy zauważymy problemy z ogólnym funkcjonowaniem telefonu, to zaleca się zrobić "Przywracanie do ustawień fabrycznych".

Świetny smartfon. Wszystko płynnie chodzi, nie zawiesza się świetny aparat smartfon godny polecenia.

Dla mnie telefon jest bezużyteczny, po prostu porażka. Zacina się, w dodatku słaby aparat. Po prostu nie polecam !

Smartfon sprawował się genialnir, lecz po miesiącu użytkowania zaczął się zacinać, oglądają ty, oraz grając w gry, jest to w miarę do wytrzymania, no ale jak odpalasz grę total i się ona zacina to coś chyba nie gra. Ale nie patrząc na zacinanie to jest genialny????

Telefon super. Bateria trzyma i trzyma.Ekran spx. Zdjęcia wychodzą ok no i gry działają bez zacięć. NFC nie brakuje gdyż nie używam.Jak za te pieniądze nie ma lepszej opcji. Polecam

Jeszcze coś. NFC mi nie brakuje. Unikam płatności zbliżeniowych od czasu jak mojemu sąsiadowi zbliżeniowo oczyścili konto z 2000 zeta. W poprzednim telefonie miałem, ale używałem tylko do drukarki i dręczyło mnie jak będzie z drukowaniem z Mi A2 lite, ale dogadali się bez problemu z "Canon'em" i problemu nie ma. A właściwie nigdy nie było. A wracając do NFC. Mam dar zdolności manualnych i bez problemu wpisuję PIN w terminalu płatniczym. No i ten widok .... wściekłych w kolejce ...." to .... kartą płaci ..., ale to trwa .... nie może .... zbliżeniowo?"... . No nie. I tej wersji będę się trzymał. Pozdrawiam wszystkich co myślą podobnie, a tych co nie myślą ... też pozdrawiam. A co !?

Może i tak, ale zauważyłem, że Xiaomi czyta opinie użytkowników i bierze je sobie do serca. Po ostatniej aktualizacji już wszystko jest super. Nawet na moment nic nie zdechło, nie umarło. Teraz już jestem zadowolony w 1000 %. A! "Wsadziłem" kartę 128 GB. I teraz mam pamięci, a pamięci. Dodam, że z oszczędności ( sknerstwa czyli ) kupiłem wersję 32 GB mózgownicy wewnętrznej. I teraz mam telefon ze 160 GB pamięci. Tak! Bo Chłopaki i dziewczyny z Xiaomi tak zrobili, że karta działa jak pamięć wewnętrzna. No zapełnijcie 160 GB!? Chyba pornolami. Ja mam cudowną kobietę, a to pozwala zaoszczędzić miejsce na dysku. Co najmniej 120 GB. Jak nie więcej. Podsumowanie; i o taki telefon mi chodziło. Za przyzwoite pieniądze, a zadowolenie ... uhaha, ha. A . Filmy wychodzą super. W stójce, w ruchu i w czym tylko chcecie. O zdjęciach już nie będę pisał, bo są bardzo ładne. No i to do czego służy telefon; rozmowa to radość. Wszystko czysto i wyraźnie. Uważam, że to był jeden z najlepszych moich zakupów. Polecam.

Krzysztof jak Ci coś znika to nie jest to minus telefonu tylko jakiś błąd/wada oprogramowania w Twoim egzemplarzu. Mi takie coś nigdy się nie zdarzyło przez 4 miesiące użytkowania. Wszystko działa jak należy.
Aparat foto lepszy i telefon bajka by był, inni pewnie jeszcze dołożyli by NFC do tego ;)

Choć już pisałem wcześniej, to jednak warto napisać jak jest z Mi A2 lite, po 3 miesiącach użytkowania. Telefon jest po prostu spoko. Nie ma foli na wyświetlaczu, a ekran dalej jak nowy. Czyli - wytrzymały. Plecy w etui, więc nic im nie jest. Etui jest bardzo ok. Telefon lepiej "leży" w dłoni i w uchwytach. Ekran jest bardzo czytelny, wyraźny. Kolory dobrze odwzorowane, czyli takie jak trzeba. Ogólnie dobrze się na ekran patrzy. Nocz ( nadal nie zmieniłem opinii w kwestii jak to się pisze), mnie się podoba. W niczym nie przeszkadza i mam coś co ponoć denerwuje innych. I dobrze. Obsługa aplikacji jest na dobrym poziomie. Ma oczywiście wadę. Każdy ma ( oprócz mnie, ja jestem idealny - prawie ). Pisałem o tym wcześniej. Znikają aplikacje. A dokładnie; w momencie wybudzenia telefonu na ekranie startowym widać bezbarwne aplikacje. Czasem. Niby są, a nie żyją. I gdy chcę sprawdzić np, WhatsApp, zobaczyć przysłane zdjęcie, to mam komunikat, że pamięć odstawiła regularną kitę, czyli ..." teraz nic nie zrobię, Krzysiek poczekaj chwilę, mam migrenę, baniak mnie boli"... i takie tam tłumaczenia telefonu z niedziałania. Po około 1 minucie, czasem 2, lub 3 ikonki aplikacji ożywają i telefon działa. Czasem trzeba wyłączyć, a potem oczywiście włączyć. Co jest denerwujące. Zwłaszcza, gdy Szef wyśle, na WhatsApp listę dyspozycji i trzeba oddzwonić, że się zrozumiało. A czekaj tu, aż telefon się odmuli, uruchomi, ożyje. A w tym czasie Szef pomyśli ..." co za debil, czyta kilka linijek tekstu tak długo? "... . To tłumacz sie potem, że telefon się muli. On ma Ajfona to mądry. Co prawda, za 1 sztukę Ajfona ( i tej wersji pisowni będę się trzymał) mogę kupić 12 Xiaomi Mi A 2 lite. Oczywiście nie wszystkie aplikacje zawieszają się. Tylko te bardzo ciężkie. Ale zdarza się to już coraz rzadziej. Jadnak Mi A2 lite, ma jedną ważną cechę. Dla mnie ważną. Mam wadę słuchu. Niedosłyszący jestem. I rozmowy przez Xiaom Mi A2 lite to ideał. Miałem wielką kupę telefonów (jak wszyscy) i bywało różnie i dziwnie. Tu jest idealnie. Jak żona zadzwoni i powie ..." kup"... to, czy tamto. To ja kupię to co trzeba. A nie jak do tej pory; ... "no przecież Ci mówiłam trzy razy ... "... . Telefon nadal godny polecenia i zakupu.

Jest lutowa aktualizacja (poprawki/zabezpieczenia).
Ponad 200 MB.
Wersja kompilacji V10.0.4