Xiaomi Mi A1

Opinie użytkowników

Noszę telefon bez etui już cztery lata. Trudno go potłuc, chociaż mnie się udało dwa razy. Mimo to śmiga prawie jak nowy. Zastanawiam się nad nowym telefonem i mam poważny dylemat, czy nie wybrać tego samego. Trudno jest znaleźć tak dobrą jakość w tej cenie. Polecam

Świetny telefon. Posiadam go od czerwca 2018. Spadł mi kilkadziesiąt razy, a ekran jest nienaruszony. Nie zauważyłem przez ten okres spadków wydajności. Najlepszy telefon jaki miałem. Raczej kupię nowy dopiero jak ten się zepsuje.

Używam od 3 lat, zgodzę się z resztą, że jest bardzo odporny na upadki ;) Dopiero jak nieopatrznie wypadł mi z kieszeni na dość nierówny beton to wyświetlacz popękał - ale nadal działa. Więc ten telefon jest mocno pancerny mimo, że formalnie nie jest.

Wydajność, wyświetlacz, bateria na plus. Nigdy nie miałem z nim problemów jeżeli chodzi o jakieś zacinanie itp. Świetny telefon za niewielkie pieniądze. Jedyny minus to aparat - poprzednio miałem Nokie 830 i przesiadka na xiaomi to było jak zamiana może nie Porshe na malucha ale Volvo na Skodę ;)

Jest to najlepszy telefon jaki używałam. Po 3 latach, mimo licznych upadków, śmiga świetnie, bateria dalej trzyma cały dzień, nie wiesza się. Nie wiem na co wymienić, bo poprzeczkę postawił wysoko. Duży plus za czysty android z którym nie miałam żadnych problemów. Aparat nie jest może najlepszy, ale ja nie potrzebowałam nie wiadomo czego w tej kwestii. Myślę, że nawet trzy lata po premierze warto by było go kupić jako coś nieco tańszego.

Jestem pod wrażeniem, dawałam mu maksymalnie 2 lata życia jak go kupiłam, a minęło ponad 3 i dopiero zaczynam zauważać delikatne szwankowanie. Jak na tamte czasy wspaniale sobie radził, jedyny minus to słaby aparat, ale duża ilość aplikacji genialnie śmiga bez zacinania się.

Jak na ponad 3 lata...rewelacja !

To był najlepszy telefon za 1000zł, wtedy tak myślałem i nadal tak myślę. Czas już na zmiany ale Mi A1 a dokładnie wersja 4/64 serio sobie poradziła

Odporny na upadki albo miałem farta, bo nie raz upadł porządnie a nawet ekran nie pękł

Zakup raczej udany, ale mam kilka zastrzeżeń nie wynikające tak bardzo z samego telefonu, ale aktualizacji. Pierwsze, każdy update związany z nową wersją był obarczony różnymi bugami i opóźnieniami. Przykładem może być 8.1-skasowane sms-y
Gratki Xiaomi. Po aktualizacji do pie telefon stracił 1/4 swojej responsywności i ogólnej stabilności. Dalej SOT. Kiedyś na oreo 9:50 h na Wi-Fi-obecnie na 9 max 7 h. Ktoś napisze to zrób reset do danych fabrycznych. Był zrobiony przez serwis, bo był problem z jackiem i przy okazji wymieniono mi baterie po roku, bo uwaga...spuchła.

Co do telefonu, jego cech i wad. Na zaletę zasługuję androidone. Mimo, że jest niedorobiony. obarczony problemami wynikające z Xiaomi to jestem zadowolony. Cieszę, że nie ma zawiłego MIUI czy coś w ten deseń. Prostota i przejrzystość to coś co mnie kupiło. Dalej, ram i procesor. 4 GB w tej półce to było aż nadto i w połączeniu z dobrym choć oklepanym snapem 625+brakiem nakładki na oreo dawał na serio radę. Aż mimo było go używać. Teraz nie jest tragicznie, ale przedtem było lepiej. Gratki za jacka i podwójny aparat, który jest i nie służy jako chwyt marketingowy. Oprócz oczka, które robi za głębie obrazu mamy teleobiektyw z 2x bezstratnym zoomem. Nie jest to coś wybitnego. Przysłona jest ciemna i nie ma af, ale kilka razy w pogodny dzień na prawdę pomógł. Co do samych zdjęć nie są wybitne, ale można zrobić coś miłego dla oka. Najlepiej jeszcze zainstalować Google Camera i wtedy efekt będzie lepszy.
Mimo, że telefon dostał 2x duże aktualizację to wciąż są łatki bezpieczeństwa. Miłe, zwłaszcza, że nie ma problemów z problemami jak z nową wersją robocika.

Reasumując, nie jest to wybitne urządzenie. Nie ma NFC, a soft jest średnio dorobiony to mimo tego telefon ma więcej zalet niż wad. W kwocie, w której został zakupiony tj. mniej niż 1000 zł za 4/64 to był zakupem udanym.

Latem mija drugi rok, kiedy telefon jest w moim posiadaniu. Bez zbędnego przedłużania, wytrzymał min. 2krotny upadek na goły beton, ekranem do podłoża. Pokonała go dopiero kostka brukowa, mimo wszystko sam sprzęt działał tylko szkło pękło, wymiana całości 2 stówy w serwisie. Noszę go w zamykanym etui ala książka, nie da się ukryć, że dzięki temu i folii na szkle wygląda w zasadzie jak nówka, nie ukrywam, że lubię dbać o swoje sprzęty.

Co tu dużo dodawać, czysty Android choć dość goły, działa sprawnie jak na zastosowane podzespoły, do zdjęć nie mam uwag, zadowalające. Dostał 2 duże aktualizacje skończywszy na Pie. Do dziś otrzymuje regularne łatki bezpieczeństwa, co jest dla mnie ważne na urządzeniu, które służy do obsługi aplikacji bankowych. W grach typu zabijacze czasu bubbles, pasjans zdaje egzamin, nie interesują mnie pełne ciężkie tytuły, od tego mam PC.

W swoim czasie dobry kompaktowy telefon, dobrze wydane 800 zł. Jeszcze kilka miesięcy zostanie ze mną, może dłużej. Pozdrawiam.

Telefon oceniam bardzo pozytywnie. Korzystałem z niego blisko dwa lata, wersja 3/32. Przez cały okres korzystania z urządzenia nie zauważyłem znaczących spadków wydajności, mimo że smartfon nie ma flagowych podzespołów. Bateria pozwalała na dzień użytkowania w tzw. cyklu mieszanym, kilka rozmów, wiadomości, sporo YouTube oraz sprawdzenie mediów społecznościowych. Choć trzeba powiedzieć, że SOT w moim egzemplarzu nie powalał na kolana - jakieś 3,5 w porywach do 4 godzin, co przy bardziej intensywnym użytkowaniu sprawiało, że telefon trzeba było podłączyć do ładowarki już w okolicach godziny 15.00.
Ogolnie rzecz biorąc nie jestem jakimś hardkorowym użytkownikiem, więc Mi A1 spełniał moje oczekiwania niemal w każdym aspekcie. I pewnie miałbym go do dziś, lecz rozstałem się z tym telefonem ze względu na duże problemy z zasięgiem. Mieszkam z dala od sporych aglomeracji i co i rusz miałem problem z prowadzeniem rozmów, utrzymaniem stabilnego połączenia z siecią, telefon gubił zasięg, przełączał ciągle transmisję danych między 3G a 4G, zrywał połączenia głosowe, a nawet był problem z wysyłaniem smsów. I działo się to niezależnie od operatora sieci z którego miałem numer. Szukałem w sieci informacji nt tego czy w A1 taki problem występuje częściej i okazało się, że wiele na ten temat dowidzieć się nie udaje. Koniec końców poirytowany tymi problemami z siecią zmieniłem telefon na inny. Być może problem nie był sprzętowy, a jakiś soft to powodował, gdyż na początku korzystania z tego sprzętu nic takiego nie występowało. Podsumowując mimo problemów z zasięgiem zdecydowanie polecam Xiaomi Mi A1. Telefon jest obecnie do wyrwania za niewielkie pieniądze a dzięki temu, że jest to jedno z urządzeń obietych programem Android One, będzie ono wspierane jeszcze przez jakiś czas, co jest ogromną zaletą.

Telefon fajny i łatwy w użyciu, jeżeli chodzi o to, bo jak korzystałem przez 2 lata z lumii 630 dual SIM na windows phone 8.1, to zabrakło mi aplikacji typu social media. Telefon trzyma bardzo dobrze baterie, nawet cały dzień.