Xiaomi Mi 8 Lite
Recenzja

Opublikowane:

Nowy król średniej półki?

Mi 8 Lite jest kolejnym przedstawicielem najnowszej flagowej rodziny smartfonów od Xiaomi. Testowaliśmy już podstawowy model w tej serii, który okazał się niełatwy w ocenie. A jak spisała się jego lajtowa wersja?

fot. Adam Łukowski/mGSM.pl

W ostatniej odsłonie serii Mi zaprezentowano trzy wersje smartfonów: Mi 8, Mi 8 SE oraz Mi 8 Explorer. A później pojawiły się jeszcze dwa dodatkowe warianty: Mi 8 Pro i Mi 8 Youth/Lite. Do redakcyjnych testów trafił ten ostatni model - jako propozycja dla osób, które będą szukać smartfonu w średniej półce cenowej.

Jak wiemy, konkurencja wśród modeli wycenionych na 1000-1500 złotych jest olbrzymia. Xiaomi radzi sobie w tej półce naprawdę znakomicie i wraz z modelem Mi 8 Lite umieszcza w niej swojego kolejnego przedstawiciela. Który jest nie tylko atrakcyjny - wygląda niemalże na półkę premium, ale też wydajny i rozsądnie wyceniony. A biorąc pod uwagę popularność, jaką cieszy się u nas Xiaomi, wróżę mu spore powodzenie.


Spis treści


Tutaj możecie zobaczyć wideorecenzję modelu Xiaomi Mi 8 Lite, przygotowaną niedługo po premierze przez Adama Łukowskiego:



Opakowanie i akcesoria

Zestaw sprzedażowy prezentuje się całkiem przyjemnie. W jego skład wchodzi, oprócz telefonu, ładowarka sieciowa 5V/2A, kabel do transferu danych i ładowania oraz przelotka USB-C do mini-jacka 3,5 mm. Ale to nie wszystko, jest tu też szpilka do otwierania tacki na karty SIM/microSD, trochę papierów oraz silikonowe etui.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Mi 8 Lite zwraca uwagę jakością wykonania. Ma szklane panele połączone metalową ramką, świetnie spasowane i dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Krawędzie są zaokrąglone i dobrze wyprofilowane, dzięki czemu smartfon dobrze leży w dłoni - mimo dość dużych rozmiarów i płaskiej powierzchni plecków. Spora powierzchnia ekranu uniemożliwia obsługę urządzenia jedną ręką - chyba, że ktoś ma wybitnie duże dłonie.


Ekran zajmuje ponad 82% frontowego panelu. Ma zaokrąglone krawędzie, dużą przekątną (6,26 cala), proporcje 19:9 i wysoką rozdzielczość, która pozwala na uzyskanie 403 pikseli na cal. Zapewnia to doskonale ostry i kontrastowy obraz. Nie miałam też powodów, by narzekać na jasność, kąty widzenia i responsywność. Problem pojawia się co najwyżej podczas patrzenia na ekran w okularach z polaryzacją - gdy trzymamy smartfon w pionowej orientacji, ekran jest przyciemniony, w poziomej nie będzie żadnego problemu z obrazem.

Oczywiście znalazł się tu notch, czyli element o mocno dyskusyjnej estetyce. Choć nieco mniej dyskusyjnej niż w przypadku Mi 8, nie jest bowiem tak drastycznie szeroki. Niestety, podobnie jak w Mi 8, także i tutaj obok notcha nie są wyświetlane ikony powiadomień. Żeby zobaczyć, co nowego mają nam do zakomunikowania aplikacje, trzeba rozwinąć pasek skrótów i powiadomień. Wcięcie można ukryć, ale muszę tu zaznaczyć jedną rzecz - w tym przypadku czarny obszar wokół wcięcia jest większy niż powinien być - sięga jakieś 2 mm poniżej notcha. Gdyby ekran był AMOLED-owy, może ta różnica nie rzucałaby się w oczy. Ale przy ekranie typu IPS czerń nie jest doskonała i łatwo można dostrzec faktyczną granicę notcha - i jego kiepskie zamaskowanie.


Nieznacznym pocieszeniem jest dioda powiadomień, zlokalizowana nad głośnikiem. Oprócz wspomnianego głośnika rozmów i diody powiadomień, wcięcie ekranu mieści jeszcze frontowy aparat i podstawowe czujniki.

Tylny panel pokrywa szkło 2.5D, a samo wykończenie jest na wysoki połysk. Oczywiście powoduje to też, że telefon jest ekstremalnie śliski i momentalnie łapie wszelkie zabrudzenia. Producent przygotował kilka wersji kolorystycznych - obok tradycyjnej czerni postawił na gradienty - oferuje model złoto-czerwony i niebiesko-fioletowy. Testowany smartfon jest w kolorze czarnym, ale daje ciekawe szare refleksy. Oprócz nadrukowanych oznaczeń i logo producenta na pleckach Mi 8 Lite znalazł się też skaner linii papilarnych oraz podwójny aparat wraz z diodą doświetlającą.

Zacznijmy od skanera - działa szybko i precyzyjnie, nie miałam żadnych problemów z odblokowaniem telefonu - na dodatek może on służyć też jako spust migawki aparatu. Jest umieszczony tam, gdzie naturalnie spoczywa palec wskazujący, choć wolałabym, żeby czytnik był nieco bardziej zagłębiony względem obudowy. Jest niemal na tym samym poziomie co szklany panel i czasami trudno go wymacać. Aparat z kolei umieszczony jest na module w poziomej orientacji - i ten zdecydowanie za bardzo wystaje ponad powierzchnię panelu. Ale gdy ubierzemy smartfon w etui z zestawu, sytuacja ulega znaczącej poprawie - znika wypukłość aparatu, a skaner linii papilarnych zyskuje pożądaną głębokość. Etui pomaga też chronić szklane powierzchnie przed uszkodzeniami, utrzymać urządzenie w czystości i zapobiec jego ślizganiu się na wszelkich powierzchniach.


Krawędzie są metalowe (miejscami poprzecinane paskami antenowymi) wygodnie wyprofilowane i mieszczą się na nich wszelkie elementy niezbędne do obsługi urządzenia. I tak na dolnej krawędzi znalazł się port USB typu C z głośnikiem po prawej stronie i drugim rzędem otworów, które dodają symetrii i kryją mikrofon. Na górnej krawędzi zlokalizowany został otwór dodatkowego mikrofonu. Po prawej stronie umieszczono przyciski do regulacji głośności oraz włącznik/blokadę ekranu - są na odpowiedniej wysokości i mają odpowiedni klik. Po lewej stronie zauważymy wyłącznie tackę na karty SIM (w rozmiarze nano) i microSD - w rozwiązaniu hybrydowym.

R E K L A M A

System i aplikacje

Smartfon pracuje pod kontrolą Androida w wersji 8.1 z nakładką MIUI 9.6 i poprawkami bezpieczeństwa z 1 września 2018. Mi 8 Lite działał szybko, płynnie i bezproblemowo przez cały okres testowania. Ma kilka fajnych funkcji - ale też kilka irytujących rzeczy. Najważniejszą z nich jest nie wyświetlanie powiadomień w górnym pasku - mimo, że jest tu wystarczająco dużo miejsca. Po prawej stronie od wcięcia wyświetlane są ikony baterii i zasięgu sieci Wi-Fi oraz sieci komórkowych, a po lewej - tylko zegar. Miejsca na ewentualne ikony innych aplikacji byłoby tu pod dostatkiem i wszyscy inni producenci potrafią tę przestrzeń zagospodarować - z wyjątkiem Xiaomi...


Jakie funkcje udostępnia oprogramowanie? Możemy w pewnym stopniu dostosować kolor wyświetlacza, a także ukryć wcięcie ekranu, zastosować tryb czytania i tryb nocny. Obsługiwane są też gesty (choć bez znaków rysowanych na wygaszonym ekranie), przy pomocy których w prosty sposób można obsługiwać interfejs, pływający przycisk, zmniejszanie ekranu do obsługi jedną ręką, praca przy podzielonym ekranie, klonowanie aplikacji oraz funkcja SOS, w której po pięciokrotnym wciśnięciu przycisku zasilania system wywoła połączenie głosowe z kontaktem alarmowym oraz udostępni lokalizację telefonu. MIUI nie korzysta z menu aplikacji - wszystkie zainstalowane aplikacje znajdziemy na ekranach głównych. I, w przeciwieństwie do innych interfejsów, nie zmienimy tego w ustawieniach. Spodobała mi się też "Druga przestrzeń", czyli możliwość wydzielenia miejsca, w którym można ukryć określone pliki i aplikacje - może to mieć zastosowanie gdy używamy Mi 8 Lite w roli telefonu służbowego. Nakładka Xiaomi nieszczególnie odpowiada mi natomiast pod względem estetyki i kolorystyki - ale przecież można zainstalować zupełnie inny launcher ze sklepu Google'a.


Za zabezpieczenie danych odpowiada skaner linii papilarnych. Ale nie zabrakło innego popularnego zabezpieczenia biometrycznego - odblokowania telefonu poprzez funkcję rozpoznawania twarzy. Samą nakładkę można lubić lub nie, ale trzeba przyznać, że nie obciąża mocno systemu i daje wiele opcji personalizacji.

R E K L A M A

Dźwięk

Za dźwięk odpowiada pojedynczy głośnik, zlokalizowany na dolnej krawędzi. Gra zaskakująco dobrze - wystarczająco głośno i całkiem czysto - zniekształcenia są zauważalne dopiero przy wyższej skali głośności. Brzmi nawet nieco lepiej niż w Xiaomi Mi A2 Lite, który recenzowałam pod koniec sierpnia. Sprawdzi się podczas oglądania filmów i seriali czy podczas grania, ale może nie być wystarczający dla osób, które są wrażliwe na jakość dźwięku.

Nie podoba mi się brak gniazda słuchawkowego - na osłodę producent dodał do zestawu przelotkę, dzięki której możemy podpiąć słuchawki z mini-jackiem. Oczywiście zawsze możemy wykorzystać moduł Bluetooth i słuchawki bezprzewodowe. Warto dodać, że nie zabrakło tu ustawień związanych z jakością dźwięku.


R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Do tej pory smartfony Xiaomi były znane z wielu rzeczy, ale na pewno nie z dobrych aparatów. Teraz producent stara się to zmienić. W Mi 8 Lite zamontował 12-megapikselowy aparat główny z sensorem Sony IMX363 oraz obiektywem o jasności f/1.9. Jest tu także system Dual Pixel, który wykorzystywany jest do szybszego ostrzenia zdjęć. Druga matryca oferuje tylko 5 megapikseli i jasność f/2.2 - i przeznaczona jest do pomiaru głębi. Szkoda że nie ma OIS, ale w zasadzie w tej półce cenowej tego nawet nie oczekiwałam. Nie zabrakło natomiast wykorzystania systemów sztucznej inteligencji do rozpoznawania scen i dobierania odpowiednich parametrów zdjęcia.

Aplikacja jest przyjazna i udostępnia wiele trybów, pomiędzy którymi przechodzimy przesunięciami palca po ekranie:

  • Krótkie wideo,
  • Wideo,
  • Zdjęcie (tryb automatyczny, z HDR w trybie auto, wsparciem sztucznej inteligencji i efektami kolorystycznym),
  • Portret,
  • Kwadrat,
  • Panorama,
  • Tryb ręczny (z możliwością ustawiania balansu bieli, ostrości, czasu naświetlania oraz ISO).

Jakość zdjęć jest naprawdę satysfakcjonująca. Zachowują one dobrą dynamikę i naturalne kolory, nie są prześwietlone ani niedoświetlone. Oczywiście mówimy o świetle dziennym albo ogólnie dobrze doświetlonym otoczeniu. W zdjęciach nocnych smartfon sprawdzi się słabiej - ale to norma wśród urządzeń w tej półce cenowej. Zauważalne są szumy i słaba szczegółowość zdjęć, zwłaszcza w nocy - ale i tak uważam, że jak na model ze średniej półki Mi 8 Lite poradził sobie całkiem dobrze. Zresztą rezultaty fotografowania możecie zobaczyć poniżej (zdjęcia w pełnej jakości są natomiast tutaj):


Aparat pozwala na rejestrowanie wideo z maksymalną jakością 4K. Jest tu także FullHD przy 60 klatkach na sekundę oraz tryb slow-motion, w którym wideo można nagrywać w jakości 720p (przy 240 klatkach na sekundę) lub 1080p (przy 120 klatkach na sekundę). Jeśli chcemy natomiast korzystać z cyfrowej stabilizacji, wtedy warto ustawić nagrywania na Full HD przy 30 klatkach na sekundę.

Xiaomi Mi 8 Lite - przykładowe nagrania wideo
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Mi 8 Lite ma dobry aparat główny, ale tak naprawdę to na aparat do selfików powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę. Jest tu bowiem 24-megapikselowy aparat Sony IMX576, z obiektywem o jasności f/2.2. A także software'owe rozwiązania, które mają rozjaśnić twarz i dodać efekty upiększania. W trybie portretowym smartfon stara się też odseparować tło od fotografowanej osoby. W końcu smartfon ten przeznaczony jest dla młodszych użytkowników, nie dziwi więc położenie nacisku na jakość selfików. A tak wyglądają efekty jego pracy:


R E K L A M A

Komunikacja

W Xiaomi Mi 8 Lite prawie niczego nie brakuje pod względem modułów łączności. Moduł Wi-Fi pracuje w częstotliwościach 2,4 oraz 5 GHz. Jest też LTE, Bluetooth 5.0, moduł GPS obsługujący najpopularniejsze systemy nawigacji i port USB-C. Moduły te spisują się bez zarzutów. Nawigację testowałam podczas jazdy samochodem i podczas pieszych spacerów - fix łapany był dosłownie w sekundę, dokładność wynosiła jakieś 3 metry, ani razu sygnał nie został zerwany. Bluetooth bez problemu współpracował ze smartwatchem i słuchawkami bezprzewodowymi, nie mam też żadnych zastrzeżeń co do jakości połączenia z sieciami Wi-Fi. Nieobecne jest natomiast gniazdo słuchawkowe i NFC - co z pewnością nie spodoba się osobom wykorzystującym płatności mobilne.

Połączenia głosowe

Mi 8 Lite obsługuje dwie karty SIM - i obydwie mogą pracować w sieciach 4G. Użytkownik może wybrać domyślne karty dla połączeń i internetu. Sama jakość połączeń jest bez zarzutu, nie miałam problemów z usłyszeniem i zrozumieniem rozmówców. Byłam też dobrze słyszana przez druga stronę konwersacji. Dobrze sprawuje się dodatkowy mikrofon, odpowiadający za redukcję hałasu - dzięki temu rozmowy nie zakłócał hałas wewnątrz pociągu czy przejeżdżające samochody. Plusem jest możliwość nagrywania rozmów - do plików MP3.


R E K L A M A

Pamięć i wydajność

Xiaomi przeznaczył na pliki i aplikacje 64 GB - w praktyce dla użytkownika pozostaje około 51 GB. Jeśli to nie wystarczy, zawsze można zamontować kartę microSD - kosztem jednej z kart SIM. Maksymalna pojemność obsługiwanych nośników to 256 GB.

Za wydajność smartfonu odpowiada Snapdragon 660 (cztery rdzenie Kryo 260 2,2 GHz i cztery rdzenie Kryo 260 1,8 GHz), wspierany przez grafikę Adreno 508. Szkoda, że producent nie postawił na nieco nowszy i wydajniejszy układ, na przykład Snapdragon 670 lub 710. Ale mamy to, co mamy - i Snapdragon 660 całkiem przyzwoicie daje sobie radę. Do tego zamontowano 4 GB pamięci RAM. Parametry są wystarczające do praktycznie wszystkich zadań, jakie postawimy przed smartfonem.

Aplikacje uruchamiają się i zamykają bez zwłoki, interfejs pracuje bez spowolnień, na dodatek smartfonowi nie sprawia problemów wielozadaniowość, aplikacje działające w tle, kilka skrzynek synchronizujących się przez cała dobę, obsługa multimediów... Mi 8 Lite nieźle spisuje się też podczas grania. Komfortowo możecie na nim zagrać w tak zwane casualowe gry, jak i ambitniejsze tytuły. Mniej wymagające gry 3D będą działać płynnie, wykorzystując w pełni podzespoły smartfonu, natomiast w tych bardziej wymagających mogą zostać obniżone ustawienia grafiki i czasem mogą pojawiać się spowolnienia. Sprawdziłam pracę smartfona z takimi grami jak Real Racing 3, Asphalt 9 i Tekken - Mi 8 Lite bez problemu dał sobie z nimi radę.

Poniżej dostępne są wyniki osiągnięte w benchmarkach.


R E K L A M A

Bateria

Urządzenie zasila bateria o pojemności 3350 mAh, która wspiera szybkie ładowanie Qualcomm Quick Charge 3.0. Jednak w zestawie znalazła się wolniejsza ładowarka, przy pomocy której ładowanie zajmuje dokładnie godzinę i 50 minut.

A jak prezentują się czasy pracy? Poniżej są szczegółowe pomiary, natomiast przeciętnie udawało mi się utrzymać smartfon z dala od ładowarki przez mniej więcej półtora dnia. Oczywiście w bardziej intensywnym użytkowaniu można go rozładować w ciągu jednego dnia, zwłaszcza, gdy często będziecie korzystać z nawigacji i aparatu. Zastanawiająco wysokie jest zużycie energii w trybie czuwania - musicie mieć to na uwadze zostawiając telefon ze słabą baterią wieczorem. Rano może już być rozładowany...

  • czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 11 godzin 32 minuty,
  • godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 12-15% baterii mniej,
  • godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - 6-7% baterii mniej,
  • pół godziny korzystania z nawigacji online - 7% mniej,
  • pół godziny grania w Real Racing 3 - 13% baterii mniej,
  • wynik w PC Mark battery test - 10 godzin i 19 minut,
  • 12 godzin w trybie czuwania - 10-12% baterii mniej.


R E K L A M A

Podsumowanie

Mi 8 Lite - funkcjonuje też pod nazwą Mi 8 Youth - przeznaczony jest dla młodszych użytkowników, zazwyczaj z mniej zasobnym portfelem, ale oczekujących atrakcyjnego wyglądu, wysokiej jakości wykonania i świetnej wydajności. I uważam, że recenzowany model spełni ich oczekiwania. Zwłaszcza, że sprawuje się znakomicie i wygląda na smartfon znacznie droższy, niż jest w rzeczywistości. Dodajmy, że można go kupić za 1299 złotych (oficjalna cena, można już dostać go za mniejsze pieniądze). Wersję nieco mocniejszą, z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, możemy mieć w niewiele wyższej cenie, bo za 1499 złotych (choć wtedy celowałabym raczej w Pocophone F1 z mocniejszym procesorem, godząc się z mniej ekskluzywnym wyglądem).

Kto może być dla Mi 8 Lite największą konkurencją? Jako pierwszy przychodzi mi na myśl model Xiaomi Mi A2 lub Redmi Note 6, ewentualnie Honor 8X, Honor Play (jeśli zależy wam na graniu) i Huawei P Smart+ (wygląda niemal identycznie i ma gniazdo słuchawkowe).

Plusy i minusy

Plusy:

  • wygląd i jakość wykonania niczym z segmentu premium
  • wydajność wystarczająca do praktycznie wszystkich zastosowań
  • szybki i precyzyjny skaner linii papilarnych
  • rozpoznawanie twarzy jako dodatkowe zabezpieczenie biometryczne
  • dioda powiadomień nad głośnikiem rozmów
  • dobra jakość zdjęć z frontowego aparatu (z głównego w sumie też)
  • obsługa kart microSD
  • obsługa dwóch kart SIM
  • obsługa szybkiego ładowania Quick Charge 3.0
  • liczne funkcje MIUI, w tym gesty do obsługi interfejsu
  • silikonowe etui w zestawie
  • rozsądna cena

Minusy

  • brak pyło- czy wodoodporności
  • brak ikon powiadomień w górnym pasku ekranu
  • brak gniazda słuchawkowego i radia FM
  • brak portu podczerwieni i NFC
  • obudowa łatwo się palcuje i ślizga
  • ładowarka z zestawu nie obsługuje szybkiego ładowania
  • montaż kart SIM i microSD w rozwiązaniu hybrydowym

Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies