Dźwięk
Xiaomi nie umieściło w modelu Mi 10T Pro mini-jacka 3,5 mm, ale są za to głośniki stereo (głośnik zewnętrzny na dolnej krawędzi, wspierany przez głośnik rozmów zlokalizowany w szczelinie miedzy górną ramką a górną krawędzią telefonu). Pracując w tandemie zapewniają wysoki poziom głośności oraz donośny i dobrze brzmiący dźwięk.
Bluetooth wspiera kodek aptX HD, co oznacza, że może przesyłać dźwięk w wysokiej jakości do słuchawek lub głośnika. W ustawieniach znajdziemy sporo elementów konfiguracji dotyczących dźwięku, a po podłączeniu słuchawek można dostosować dźwięk do słuchawek (dotyczy zestawów od Xiaomi) i skorzystać z equalizera.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Zdjęcia i wideo
Moduł fotograficzny, który znalazł się na tylnym panelu smartfonu Mi 10T Pro jest naprawdę duży - co ma też pogłębić wrażenie, jak mocnym zawodnikiem pod względem fotograficznym jest recenzowany model. Uwagę zwraca przede wszystkim największe oczko z 108 MP aparatem. Poniżej znajdują się cztery dodatkowe punkty, co miałoby sugerować, że aparatów jest więcej niż w rzeczywistości. W praktyce na fotograficzny zestaw w Mi 10T Pro składa się:
- aparat główny 108 MP, f/1.69, nagrywanie w 8K 30 fps lub 4K 60 fps, PDAF, OIS.
- aparat ultraszerokokątny 13 MP, 0,6 zoom, f/2.4, 123 stopnie, nagrywanie w 4K 30 fps, FF,
- aparat makro 5 MP, f/2.4, AF.
Dwa dodatkowe oczka w module fotograficznym nie mieszczą aparatów. Jedno to lampa doświetlająca, drugie jest natomiast zaślepione - zapewnia co najwyżej symetrię.
Główny aparat dostarcza świetnych zdjęć w dobrym oświetleniu - domyślnie mają one 27 MP. Ostrość ustawiana jest błyskawicznie, a zdjęcia zapisywane natychmiast po dotknięciu wirtualnego spustu migawki. Kolory są naturalne - oprogramowanie do przetwarzania obrazów nie ingeruje nadmiernie w ich nasycenie, jak to bywa w innych smartfonach. Całkiem dobrze radzi sobie w gorszym świetle i w nocy - zwłaszcza, gdy odpalimy tryb nocny. Wtedy aparat lepiej panuje nad światłem, podkreśla kontury i wyciąga je z ciemności. Trzeba kilka sekund zaczekać na zapisanie kadru (2-3 sekundy na zarejestrowanie zdjęcia i 2-3 sekundy na jego przetworzenie), ale na pochwałę zasługuje fakt, że zdjęcia nie wyglądają sztucznie, zmiany (wobec trybu automatycznego) są bardziej subtelne, obrazy wyraźniejsze, a kolory żywsze. Z trybu nocnego można korzystać przy zastosowaniu 2-krotnego zoomu, ale nie działa z aparatem szerokokątnym.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Aparat pozwala też na cykanie zdjęć w pełnej rozdzielczości, co dostarcza nie tylko bardziej szczegółowych zdjęć, ale też sporej wielkości plików. Ich zapisanie nie trwa dłużej od standardowego zdjęcia, ale pliki mają rozdzielczość 12032x9024 pikseli i zajmują około 30 MB. Choć żaden z aparatów nie dostarczy optycznego zoomu, to przy wysokiej rozdzielczości aparatu nawet cyfrowe przybliżenie do pewnego momentu, daje bardzo dobry efekt. Na głównym panelu dodana jest ikona do cykania zdjęć z zastosowaniem 2-krotnego zoomu - tutaj stosowny kadr jest wycinany ze zdjęcia wykonanego 108 MP aparatem.
Oto rezultaty fotografowania:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Dodatkowe sensory są znacznie słabsze od głównego aparatu i nie zaliczyłabym ich do czegoś, czym Xiaomi Mi 10T Pro powinien się chwalić. Aparat ultraszerokokątny pozbawiony jest autofocusa, a aparat makro nie dostarcza jakichś spektakularnych zdjęć, by uzasadnić swoją obecność - o ile w niższych półkach cenowych producenci upychają moduł makro by zwiększyć liczbę aparatów, to Xiaomi mogłoby jednak w swoim tańszym flagowcu tego nie robić.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Aparat główny w recenzowanym modelu jest bardzo dobry, ale spójrzmy prawdzie w oczy, wśród podobnie wycenionych modeli znajdzie się kilka smartfonów, które są pod tym względem lepiej wyposażone, np. w teleobiektyw. I dostarczają lepszych efektów fotografowania, na przykład zdjęć nocnych (patrzę tu przede wszystkim w stronę smartfonów marki Samsung i Huawei).
W pewnym stopniu Xiaomi musiało wzorować się na iPhone'ie przy projektowaniu aplikacji aparatu. Na przykład domyślnie ustawiono, że podgląd zdjęcia wypełnia cały ekran, bez czarnych ramek. Ale przekłada się to na mało wygodny format zdjęć, które muszą naśladować proporcje ekranu - otrzymujemy fotki o mocno wydłużonych proporcjach 20:9. Oczywiście w ustawieniach można zmienić format na poręczniejszy. Oprócz tego aplikacja ma domyślnie włączony znak wodny i udostępnia multum trybów pracy.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jeśli zależy wam na jak najwyższej jakości wideo, Mi 10T Pro będzie dobrym wyborem. Udostępnia bowiem nagrywanie w 8K oraz w 4K 60/30 fps. Jakość filmów z głównego aparatu jest na wysokim poziomie - w zasadzie nie ma do czego się przyczepić. Wyglądają dobrze nawet w nocy. Warto dodać, że podczas kręcenia nie ma możliwości zmiany aparatu. Można też nagrywać 10-sekundowe filmy w bardzo zwolnionym tempie z prędkością 960 klatek na sekundę w rozdzielczości Full HD (1080p).
Do rejestrowania selfików przeznaczono 20 MP aparat z obiektywem o jasności f/2.2. Wspiera go sztuczna inteligencja, tryb HDR, tryb portretowy oraz kilka filtrów i upiększeń przeznaczonych dla fotografowanej twarzy. Daje świetne, ostre zdjęcia, choć zauważyć można, że nawet bez uruchomienia trybów upiększania oprogramowanie i tak majstruje przy twarzy.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny