Xiaomi Mi 10
Recenzja

Opublikowane:

Xiaomi walczy o najwyższe stawki

Dźwięk

Xiaomi oferuje głośniki stereo, ale nie wykorzystuje to powszechnego u konkurencyjnych producentów rozwiązania polegającego na wykorzystaniu głośnika rozmów w systemie stereo. Producent umieścił w Mi 10 dwa głośniki, jeden na dolnej, drugi na górnej krawędzi, które współpracują oferując dźwięk stereo. A głośnik rozmów umieszczony jest tradycyjnie w szczelinie nad ekranem. A jak ten zestaw gra? Donośnie, czysto, większość użytkowników powinna być zadowolona. Wysokie i średnie tony są na odpowiednim poziomie, odczuć można co najwyżej niedostatek niskich tonów - ale całokształt oceniam bardzo dobrze. Przeszkadza co najwyżej lokalizacja - po pierwsze głośniki można łatwo zagłuszyć podczas trzymania telefonu w trakcie grania czy oglądania seriali - akurat tam, gdzie producent umieścił głośniki, zazwyczaj trzymamy palce. A po drugie dźwięk nie jest skierowany w stronę użytkownika, tylko na boki.


Wielu użytkownikom może nie spodobać się fakt, że zabrakło tu uniwersalnego gniazda słuchawkowego - najwyraźniej według producentów mini-jack odchodzi do lamusa. Więc jeśli chcecie podłączyć słuchawki to albo przez adapter, albo przez moduł Bluetooth. Ta druga opcja sprawdza się znakomicie - przetestowałam to z udziałem słuchawek JBL 220 TWS oraz głośnika bezprzewodowego IKEA Eneby.

R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Producent zamontował poczwórny zestaw aparatów, na który składają się następujące układy:

  • 108 MP - główny aparat, jeden z najlepszych, jakie można spotkać we flagowcach; f/1.7, OIS, PDAF;
  • 13 MP - szeroki kąt, 123 stopnie, f/2.4, FF;
  • 2 MP - obiektyw makro, f/2.4;
  • 2 MP - aparat do wykrywania głębi, f/2.4;

I z tego zestawu tylko jeden jest naprawdę warty uwagi.


W praktyce świetnie działa główny aparat, który oferuje zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 108 MP - i taką rozdzielczość można osiągnąć, choć domyślnie ustawiona jest niższa. Wykorzystuje technologię, w której cztery piksele łączone są w jeden - daje to zdjęcia o rozdzielczości 5792x4344 pikseli, co daje około 25 megapikseli. Zdjęcia o pełnej rozdzielczości mają 12032x9024 pikseli. Tylko wtedy nie można skorzystać z różnych wspomagaczy, poprawiających jakość zdjęć, typu HDR czy SI. A jak z jakością? Zdjęcia w świetle dziennym to bajka, są doskonale ostre, szczegółowe, o świetnej rozpiętości tonalnej. Szkoda tylko, że pole wyostrzania jest dość niewielkie - widać to zwłaszcza na zdjęciach kwiatów i innych roślin - obiekt na pierwszy planie jest świetnie wyostrzony, ale to, co dzieje się w tle, jest a nadto rozmyte. Ten naturalny efekt bokeh jest na zdjęciach z Mi 10 dość silny i w wielu przypadkach wolałabym, aby był bardziej stonowany. Co nie zmienia faktu, że świetnie wyglądają zdjęcia z wykorzystaniem trybu portretowego - fotografowany obiekt jest bardzo dobrze odseparowany od tła. Sztuczną inteligencję radze wyłączyć - czasami pomaga, ale najczęściej jej działanie opiera się na mocnym podbiciu kolorów i rozjaśnieniu zdjęcia.

Ale wiadomo, dopiero gorsze oświetlenie i fotografowanie w nocy ujawnia prawdziwy potencjał aparatu. I Xiaomi Mi 10 przyzwoicie radzi sobie na tym polu. Otrzymujemy relatywne jasne i ostre zdjęcia, a tryb nocny potrafi wyciągnąć z nich jeszcze więcej. Podczas używania trybu nocnego trzeba uzbroić się w cierpliwość - przetworzenie zdjęcia zajmuje dłuższą chwilę. Generalnie aparat osiąga bardzo dobre rezultaty, choć czasami przekłamuje kolory i zdarza się mu przepalać źródła światła. Niemniej jest to poziom flagowców, choć brakuje tu jeszcze do osiągnięcia jakości aparatów we flagowcach Huawei, które rządzą w zdjęciach nocnych.

Nieco zawiódł mnie aparat szerokokątny - zarówno pod względem poziomu detali, jak i ostrości oraz kolorów, które są dość blade. W nocy w ogóle nie warto z niego korzystać - rezultaty fotografowania są po prostu kiepskie, a tryb nocny nie jest dostępny. Nieszczególnie potrzebnym elementem jest też aparat macro - zbędny dodatek, który raczej miał zwiększyć ogólną liczbę aparatów niż znaleźć jakieś praktyczne zastosowanie.

Oto inne rezultaty fotografowania - masę innych zdjęć znajdziecie w galerii:


Aplikacja jest rozbudowana i oferuje szereg trybów pracy. Jest tu oczywiście tryb automatyczny, udostępniający HDR, wsparcie sztucznej inteligencji oraz narzędzia do upiększania i filtry. jest możliwość wymuszenia maksymalnej rozdzielczości aparatu, czyli 108 megapikseli, do tego tryb portretowy, nocny, panorama i tryb Pro, w którym pliki można rejestrować do formatu RAW. W odniesieniu do nagrywania wideo znajdziecie tu, obok standardowego trybu wideo, także tryb Slow-Motion i Krótkie wideo, tryb poklatkowy czy możliwość nagrywania wideoblogów. Nie zabrakło filtrów kolorystycznych czy możliwości zmiany rozdzielczości nagrywania (maksymalnie 8K).


Z frontu, w niewielkim otworze blisko lewego narożnika ekranu, znalazł się aparat do selfików. Ma 20 megapikseli i obiektyw o jasności f/2.3. I dostarcza bardzo dobrych zdjęć, o świetnych kolorach i dobrej ostrości. Całkiem nieźle działa tu tez tryb portretowy. Co najwyżej mniej będą zadowolone osoby, które frontowym aparatem lubią nagrywać wideo - zabrakło tu stabilizacji, a maksymalna jakość to Full HD przy 30 klatkach na sekundę.


Maksymalna jakość, w jakiem zarejestrowane mogą zostać nagrania, to 8K (ograniczone do 6 minut). Ale dopóki urządzenia, które faktycznie taką jakość obsługują, się nie upowszechnią, lepiej trzymać się bardziej popularnej rozdzielczości Full HD lub 4K (przy 30 lub 60 klatkach na sekundę). Podoba mi się ostrość nagrań po zmianie planu, podoba mi się oddanie kolorów, podoba mi się działanie stabilizacji obrazu (OIS w połączeniu z EIS), a także zbieranie dźwięku. Wielkim minusem jest fakt, że nie da się zmieniać obiektywu podczas nagrywania, np. na szeroki kąt. Oto rezultaty nagrywania wideo:






Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies