Dziś na tapecie Xiaomi 13T Pro, jeden z najnowszych modeli Xiaomi. Dla mnie jest to nieco bardziej aparat fotograficzny niż smartfon. Dlaczego? Bo jako smartfon jest po prostu zwyczajny. Można powiedzieć, że to całkiem dobrze wyposażony semi-flagowiec. Prawdziwą gwiazdą jest tutaj właśnie aparat.
|
|||
Xiaomi 13T Pro - wideorecenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Sympatyczna zawartość pudełka
Zanim jednak o nim szerzej opowiem, kilka słów na początek o tym, co zawsze cieszy w przypadku Xiaomi, czyli o zawartości pudełka. Oczywiście, mamy kabel do zasilania i zasilacz szybkiego ładowania o mocy 120 W, co jest już sporym atutem na start. Do tego dołączony jest prosty, silikonowy pokrowiec.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Skórzane plecki i atrakcyjna ramka
Jeśli chodzi o wykonanie smartfonu, nie mam tutaj zastrzeżeń. Miałem okazję testować najbardziej wypasioną, choć jednocześnie nieco limitowaną edycję. Model ten jest dostępny w niebieskim kolorze z pokryciem imitującym skórę w ograniczonej ilości i dystrybucji. Łatwiej jest go dostać w wersji zielonej i czarnej, ale osobiście wybrałbym wariant ze skórą. Po pierwsze, nie widać na nim śladów palców, po drugie, nie potłucze się tak łatwo, a to dzięki obudowie z tworzywa, podobnie jak ramka. Metalowa ramka z pewnością zwiększyłaby wagę urządzenia, więc taka konstrukcja ma swoje zalety w kwestii odporności na upadki.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Warto zaznaczyć, że ramka aparatu Xiaomi 13T Pro prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Ma ciekawe, ścięte brzegi, co stanowi odstępstwo od standardu. Ekran tego smartfona jest chroniony przez szkło Corning Gorilla Glass 5, a fabrycznie naklejona jest delikatna folia ochronna, która niestety szybko się zużywa. Warto zaznaczyć, że cała obudowa jest odporna na wodę i pył zgodnie z normą IP68, co stanowi dużą zaletę, choć w tej klasie telefonu taka ochrona powinna być standardem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nietypowy wyświetlacz
Z przodu mamy płaski wyświetlacz, co zdaje się być preferowane przez wielu potencjalnych nabywców, jak wynika z komentarzy. Xiaomi 13T Pro ma ekran, który zasługuje na uwagę. Jest to AMOLED z wysokim odświeżaniem do 144 Hz. Oczywiście, użytkownik może je dostosować, ustalając sztywne 60 Hz, co pozwala oszczędzić baterię lub zdać się także na automatykę. Ekran ma nietypową rozdzielczość, wynoszącą 2712x1220 pikseli. Zapewnia wysoką jasność, co sprawdza się dobrze w słoneczne dni. Nawet po zmniejszeniu jasności nie męczy wzroku, co jest atutem, zwłaszcza w nocy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Akceptowalne brzmienie
Co do dźwięku, głośniki stereo prezentują się dobrze, są mocne i oferują przyzwoite brzmienie. Warto jednak zauważyć pewien szczegół - głośniki nie tworzą symetrycznego stereo. Drugi głośnik jest zlokalizowany w "słuchawce", ma jedynie dodatkowe otwory. To może prowadzić do nieco uciążliwej sytuacji podczas rozmów, zwłaszcza w miejscach publicznych, gdzie dźwięk łatwo się wydostaje na zewnątrz, zakłócając dyskretność rozmowy. Jest to niewielki minus, ale warto go wziąć pod uwagę. Z drugiej strony, ciekawym dodatkiem jest pilot podczerwieni do zdalnego sterowania, obsługujący różnorodne urządzenia, co może być wygodne w codziennym użytkowaniu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Komunikacja bez niedociągnięć
Przechodząc do zdolności komunikacyjnych, smartfon od Xiaomi nie zawodzi. Współpraca z sieciami Bluetooth i punktami dostępowymi Wi-Fi przebiega sprawnie. Moduł GPS sprawdza się precyzyjnie, co ułatwia nawigację. Ogólnie rzecz biorąc, smartfon bez problemu utrzymuje zasięg, a wszystkie funkcje komunikacyjne działają tak, jak powinny. Telefon wspiera karty eSIM, co zapewnia dodatkową elastyczność w korzystaniu z usług telekomunikacyjnych.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wydajność typowa dla Xiaomi
Wewnątrz Xiaomi 13T Pro pracuje procesor MediaTek Dimensity 9200+, wspierany szybkimi pamięciami LPDDR5x oraz UFS 4.0. Mimo, że może nie dorównuje topowym Snapdragonom pod względem suchych danych, w codziennym użytkowaniu prezentuje się bardzo dobrze. Wydajność tego telefonu utrzymuje się na akceptowalnym poziomie, choć w testach na benchmarkach widać, że w pewnym momencie następuje spadek wydajności. Jednak po osiągnięciu pewnego poziomu spadek ten jest utrzymywany na stosunkowo stabilnym poziomie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Warto zauważyć, że telefon potrafi się nagrzać zwłaszcza w obszarze tylnej ścianki, gdzie znajduje się układ chłodzenia procesora. Jednakże, ciepło to nie jest jeszcze uciążliwe dla użytkownika i nie wpływa znacząco na wydajność smartfona. Dodatkowo trzeba się naprawdę postarać, aby doprowadzić telefon do takiego nagrzania. To nie jest oczywiście tak, że nagrzewa się przy pierwszej lepszej okazji. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, telefon oferuje różne warianty do wyboru, aż do 512 GB. Warto zaznaczyć, że ze względu na brak możliwości rozbudowy pamięci, wybór odpowiedniego wariantu jest istotny, ponieważ użytkownicy muszą dostosować się do dostępnej przestrzeni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przeładowany, ale bogaty w funkcje interfejs
Smartfon prezentuje charakterystyczny dla marki, dość hojnie dopakowany interfejs, co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Interfejs ten charakteryzuje się obecnością wielu dodatkowych aplikacji, co może być uciążliwe dla tych, którzy preferują prostotę. Nie rozumiem do końca, po co są tam aż trzy przeglądarki www. Jedna przeglądarka od Xiaomi, druga od Google w pakiecie i do tego jeszcze Opera.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Warto również wspomnieć własnym sklepie firmy, który jest oparty na Androidzie, ale niezależny od Google. Ostateczne decyzje w tej kwestii mogą się różnić w zależności od rynku, ale plotki sugerują ewolucję strategii Xiaomi w zakresie oprogramowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nakładka systemowa Xiaomi 13T Pro prezentuje się dość sympatycznie, oferując pełen pakiet funkcji, w tym tryb ciemny, gesty czy możliwość pracy z zasobnikiem lub w trybie płaskim. Choć bogata w opcje, może być uznana za nieco przeładowaną, ale jednocześnie dojrzałą i dobrze dopracowaną. Warto zaznaczyć, że Xiaomi obiecuje długi okres wsparcia dla tego modelu, zapewniając aktualizacje systemu Android przez pięć lat. Wraz z zakupem telefonu otrzymujemy 100 GB darmowego miejsca w chmurze Google na pół roku i dostęp do YouTube Premium przez trzy miesiące. Dodatkowo producent oferuje bezpłatną wymianę ekranu przez pierwsze sześć miesięcy w razie stłuczenia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Niezwykle szybkie ładowanie
Co do baterii, urządzenie wyposażono w akumulator o pojemności 5000 mAh, co zapewnia raczej standardowy czas pracy. Nietypowe jest jednak dodanie szybkiego ładowania o mocy 120 W, które pozwala na pełne naładowanie baterii w mniej niż 20 minut. Choć brak ładowania indukcyjnego może być dla niektórych rozczarowujący, szybkość ładowania sprawia, że telefon jest gotowy do użycia w krótkim czasie, eliminując potrzebę nocnego ładowania. Ciepło podczas ładowania jest typowe, ale nie stanowi problemu. Zakończyłem dzień z solidnym zapasem energii, co pozwala mi używać telefonu swobodnie, bez obaw o konieczność ładowania. Rano po chwilowym podłączeniu do ładowarki jestem gotów na kolejny bezstresowy dzień użytkowania. Naprawdę bardzo mnie to cieszy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Genialne główne aparaty
Zgodnie z moimi zapowiedziami, Xiaomi 13T Pro skupia się bardziej na aparatach fotograficznych niż na samej funkcji smartfona. W kwestii aparatu warto zwrócić uwagę na dwa główne aparaty, wyraźnie zaakcentowane w ramce. Wyposażone są w 50-megapikselowe matryce. Główny aparat ma obiektyw o przysłonie f/1.9 i optyczną stabilizację obrazu. Drugi aparat to teleobiektyw o dwukrotnym przybliżeniu, idealny do portretów, również z przysłoną f/1.9. Trzeci aparat to szerokokątny obiektyw o 12-megapikselowej matrycy i przysłonie f/2.2. Z przodu całość uzupełnia aparat do selfie o rozdzielczości 20 Mpx.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Widoczne są starania producenta w samym układzie aparatu, zwłaszcza w przypadku głównego obiektywu. To co najważniejsze, to dopisek Leica. Brali oni udział przy budowie głównego aparatu i prawdopodobnie tele również. Najnowsze Xiaomi oferuje dwa tryby fotografowania, czyli lekko podkreślone barwy w trybie Leica Vibrant i bardziej naturalne w trybie Leica Authentic. Aparat ma również wiele filtrów i efektów, co pozwala na kreatywność w fotografii.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Rozbudowana paleta barw, efektów i symulacji
Tryby portretowe są rozbudowane, oferując różne efekty i symulacje obiektywów o różnych ogniskowych, co z pewnością zadowoli miłośników portretów. Warto zauważyć, że telefon Pro skupia się na różnych aspektach fotografii, dostarczając użytkownikowi wiele narzędzi do eksperymentowania i tworzenia interesujących zdjęć.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Podoba mi się to, że nie ma wielkiej różnicy między zdjęciami wykonanymi głównym obiektywem, a teleobiektywem. Zdjęcia są zbliżone jakością, kolorami i detalem, zarówno w warunkach dziennych jak i nocnych. Niekiedy irytowało mnie to, że w trybie automatycznym załączał mi się tryb nocny, gdy światła było zbyt mało, a teleobiektyw nie włączał się, kiedy światła było za mało.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Natomiast cieszę się, że telefon dba o to, aby zdjęcie zawsze wychodziło jak najlepiej, nawet jeśli użytkownik próbuje zrobić coś źle "na siłę". To jest raczej pożądaną cechą, zwłaszcza że aparaty w smartfonach są głównie po to, by zrobić szybkie i spontaniczne zdjęcia bez zbędnego kombinowania. Dodatkowo, miłośnicy eksperymentów mają do dyspozycji cyfrowy negatyw do dalszej obróbki.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aparat może także zapisywać zdjęcia do 10-krotnego zbliżenia, oferując przy tym całkiem przyzwoite efekty. Dalej już jest wyłącznie cyfrowy zoom, którego raczej radzę unikać, zwłaszcza przy kiepskich warunkach oświetleniowych. Fotografowaniu nieco dokucza brak optycznej stabilizacji obrazu w teleobiektywie, ale niestety nie można mieć wszystkiego.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przeciętny aparat szerokokątny
Obiektyw szerokokątny po prostu jest. Nie można powiedzieć o nim nic wielkiego. Efekty jego działania odbiegają od dwóch pozostałych, gdzie można dostrzec gorsze odwzorowanie barw i detali. Wiadomo jednak, że zawsze kiedyś się przydaje. Zwykle pomaga również w zdjęciach makro. Tutaj niestety nie pomaga i do tego ten aparat się raczej nie nadaje. Aparat do selfie w pełni spełnia swoje oczekiwania bardzo dobrze rozmazując tło.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Świetne filmy!
Co do filmowania, telefon utrzymuje wysoki poziom, oferując możliwość nagrywania w rozdzielczości do 8K. Jednak brak możliwości płynnego przełączania się między obiektywami podczas nagrywania stanowi pewien mankament. Ogólnie jednak, jakość filmów jest dobra, chociaż zdarzyły się przypadki zgubionych klatek, które mogą być jedynie przypadkowe.
|
|||
Xiaomi 13T Pro - przykładowe filmy wideo: mGSM.pl przez YouTube |
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Xiaomi 13T czy 13T Pro?
Czy warto zastanowić się nad tym modelem? Producent życzy sobie 3800 złotych za wersję 12/256 GB, jednak ja proponuję dołożyć 200 złotych do wersji z 512 GB pamięci użytkownika. Jeśli lubicie pobawić się fotografią oraz eksperymentować z aparatami, ten model może być świetnym wyborem. Posiada zaawansowane funkcje fotograficzne, a jako smartfon również oferuje szybkie ładowanie, wydajny procesor, wysokiej jakości ekran, głośniki stereo, wodoszczelność i pilot podczerwieni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jednak, jeśli nie zależy ci na zaawansowanych funkcjach fotograficznych, a jednocześnie chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, model podstawowy Xiaomi 13T również może być dobrym wyborem. Oferuje podobne aparaty fotograficzne, chociaż z pewnymi różnicami oraz nieco mniej zaawansowane funkcje w porównaniu do wersji Pro.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Podsumowując, Xiaomi 13T Pro to świetna opcja dla miłośników fotografii, a model podstawowy Xiaomi 13T może być atrakcyjny dla tych, którzy chcą korzystać z zalet marki Xiaomi, ale niekoniecznie potrzebują wszystkich zaawansowanych funkcji dostępnych w wersji Pro. Ostateczna decyzja zależy oczywiście do was.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!