Xiaomi 13
Recenzja

Opublikowane:

Czy Trzynastka jest pechowa?

Pora przyjrzeć się dokładnie nowej generacji flagowców Xiaomi - zobaczmy, jak wypadają na tle konkurentów i poprzedników.

Xiaomi 13 - wideorecenzja
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Nieduży smartfon, spory zestaw

Na początek rzut oka do wnętrza pudełka. Poza samym (zapakowanym ekologicznie, bez folii!) smartfonem w pudełku znajdziemy silikonowy pokrowiec, przewód USB i ładowarkę o mocy 67 W. Obecność ładowarki i pokrowca w zestawie bardzo cieszy, a do tego nie zabrakło także folii ochronnej na ekran. Folia, jak to zwykle bywa, rysuje się dość szybko, ale przynajmniej zapewni nam ochronę w początkowym okresie eksploatacji telefonu.

Obudowa jest niebrzydka - mamy tu szklane, lekko zaokrąglone plecki, metalową płasko ściętą ramkę i płaski wyświetlacz. Rzeczony ekran ma przekątną 6,36 cala, rozdzielczość Full HD i 120 Hz odświeżanie. Ma też trochę zaokrąglone narożniki, w miarę równą symetryczną ramkę i oczywiście otworek na aparat do selfie.

Pod względem jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Warto podkreślić, że wreszcie we flagowym Xiaomi doczekaliśmy się porządnej szczelności - mamy tutaj IP68. Przyciski działają i są rozmieszczone tak jak należy. Pozostałe elementy również, może z małym wyjątkiem w postaci czytnika linii papilarnych. Sam czytnik działa bardzo dobrze, jest szybki i niezawodny, natomiast moim zdaniem mógłby być odrobinę wyżej. Uwagę zwraca także to, że smartfon ten jest stosunkowo niewielki. Nie wiem, czy odważę się go nazwać kompaktowym, niemniej jak na obecnego flagowca, można go uznać za całkiem zwarty, całkiem poręczny sprzęt.

R E K L A M A

Na ekranie wszystko jasne

Wyświetlacz, co producent podkreśla bardzo mocno, cechuje się też wysoką jasnością - 1200 nitów jasności typowej, szczytowo do 1900. No i super, ale najważniejsze jest to, że w słoneczne dni naprawdę świetnie się sprawdza. Telefon daje się obsługiwać nawet kiedy promienie słoneczne padają wprost na ekran - cała jego zawartość pozostaje czytelna.

Nie gorzej jest w ciemnym otoczeniu - minimalna jasność schodzi dosyć nisko, nie zabrakło też trybu ochrony wzroku. Jest dobrze działająca automatyczna regulacja jasności, a także opcja automatycznej częstotliwości odświeżania - telefon zapewni nam wtedy do 120 Hz w razie potrzeby, a przy wyświetlaniu mniej dynamicznych treści zredukuje płynność, by oszczędzić baterię.

Kolory również są bardzo fajne - domyślnie mamy ustawiony intensywny balans barw, dzięki czemu smartfon efektowniej się prezentuje. Mnie się to podoba, ale osoby preferujące bardziej stonowane kolory mogą dostosować ich balans w ustawieniach. Ogółem pod adresem wyświetlacza nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń.

R E K L A M A

Co dwa głośniki to nie jeden

Fajnemu obrazowi powinien towarzyszyć fajny dźwięk i można powiedzieć, że tak właśnie jest w przypadku Xiaomi 13. Obecne tu głośniki stereo brzmią całkiem czysto, a nawet dosyć donośnie. Nie jest to idealnie symetryczne stereo, bo głośniki na spodzie i na górze smartfona różnią się nieco umiejscowieniem i gabarytami, niemniej dźwięk jest zdecydowanie lepszy, niż w przypadku smartfonów wyposażonych w pojedynczy głośnik multimedialny. Brzmienie tego smartfona można ocenić naprawdę pozytywnie. Dobrze będzie się słuchało także przez słuchawki - do dyspozycji mamy korektor dźwięku, jest Dolby Atmos, są predefiniowane ustawienia, a można wprowadzić też własne.

Całkiem dobrze wypada także jakość połączeń, aczkolwiek specyfika konstrukcji głośnika słuchawkowego sprawia, że sporo dźwięku wydostaje się na zewnątrz, kiedy rozmawiamy. Zatem chcąc prowadzić rozmowę we w miarę dyskretny sposób będziemy musieli albo przyciszyć głośność telefonu, albo korzystać ze słuchawek. To nie jest specyfika tylko tego modelu - bardzo wiele smartfonów ma obecnie z tym problem. Mimo to zwracam na to uwagę, bo uważam, że dla wielu z was może to być istotne. Nie zawodzą też pozostałe aspekty komunikacji - w zasadzie niczego nam nie brak i wszystko działa tak jak należy. Mamy tutaj zarówno Dual SIM, jak i możliwość korzystania z kart eSIM.

R E K L A M A

Wydajny i całkiem stabilny

Xiaomi 13 sprawdza się również pod względem wydajności. Zasila go procesor Snapdragon 8 drugiej generacji, do tego 12 GB RAM z możliwością poszerzenia o 7 GB wirtualnego RAM, a także 256 GB pamięci wewnętrznej - tej niestety nie poszerzymy kartą microSD.

Wszystko to działa naprawdę bardzo płynnie i gracze moim zdaniem będą w pełni usatysfakcjonowani mocą tego smartfona. Niestety, w stress testach zauważyłem już dosyć wyraźny throttling. Co więcej, kilku benchmarkowych aplikacji Xiaomi w ogóle nie dopuściło do uruchomienia - nieładnie. Możliwe do odpalenia benchmarki wykazały, że istnieje pewien spadek wydajności wraz z rozgrzewaniem się telefonu.

Nieduży, ale jednak - istnieje więc możliwość, że przy dłuższym graniu to odczujecie. W praktyce jednak powinno być dobrze - nawet w najmocniejsze gry da się dość długo pograć, nie zauważając spowolnienia. Prędzej zauważymy wzrost temperatury, ale i w tej kwestii nie będzie dramatu - pomiar termowizją wykazał, że telefon rozgrzewa się do około 40 stopni. A zatem pod względem wydajności muszę ocenić ten smartfon raczej pozytywnie - to naprawdę mocna rzecz.

R E K L A M A

Interfejs bez niespodzianek

Na temat interfejsu MIUI, występującego tutaj w wersji 14, mówiłem już wiele razy - z generacji na generację zawiera on pewne ulepszenia, ale jego ogólne cechy pozostają niezmienne. Możemy używać interfejsu w formie tradycyjnej z zasobnikiem albo w formie płaskiej, mamy tryb ciemny i wszystkie popularne gesty - producent o niczym tutaj nie zapomniał. Interfejs da się lubić, przesiadka na niego nie jest bolesna nawet jeśli ktoś wcześniej z MIUI nie miał do czynienia, bo tutaj nie ma żadnych cudów ani niespodzianek.

Jest sporo opcji personalizacyjnych, a także trochę preinstalowanych aplikacji - jak to u Xiaomi. Na szczęście te, których nie potrzebujemy, możemy sobie usunąć, a warto też zauważyć, że spora część tego co Xiaomi nam proponuje stanowią aplikacje, które wielu z nas pobiera. Nie ma więc dramatu, choć trzeba zaznaczyć, że nie jest to nakładka z grona najskromniejszych.

Są też fajne widżety oraz bajer w postaci nadajnika podczerwieni, czyli pilota, którym możemy sterować domowymi sprzętami. Służąca do tego aplikacja Mi Pilot współpracuje z wieloma urządzeniami - trzeba mieć naprawdę sporego pecha, by za pomocą tego pilota nie dało się obsługiwać urządzeń, które mamy w domu.

R E K L A M A

Bateria daje radę

Smartfon jest nieduży, więc akumulator też nie należy do największych - oferuje pojemność 4500 mAh, a do tego 67-watowe ładowanie, przy czym warto ponownie podkreślić - ładowarka jest w komplecie! Całkiem szybkie, bo o mocy 50 W, jest też indukcyjne ładowanie bezprzewodowe. Do tego mamy jeszcze ładowanie zwrotne - wiadomo, to już jest najwolniejsze, niemniej jakiś smartwatch czy słuchawki od tego telefonu spokojnie możemy sobie doładować, a w skrajnym wypadku doładujemy od niego nawet drugi smartfon. Potrwa to może całą noc, ale będzie się da.

Trudno natomiast narzekać na prędkość ładowania przewodowego - w praktyce potrwa to około pół godziny. Nie jest to najszybsze ładowanie na rynku, ale najwolniejsze też nie - może być. Podobnie oceniam czas działania tego telefonu. Nie jest to rewelacja, ale źle też nie jest - dwa dni spokojnie ten smartfon popracuje, oczywiście pod warunkiem, że nie będziecie go zanadto obciążać.

R E K L A M A

Co potrafi Leica?

Na wyspie aparatu przyciąga wzrok Logo Leica - fotograficznej legendy. Czy jakość zdjęć z tego aparatu będzie legendarna? No cóż, zdjęcia są rzeczywiście dobre. Główny 54 Mpx aparat robi świetne zdjęcia w dzień i całkiem dobre w nocy, aczkolwiek w przypadku zdjęć po zmroku zdecydowanie zalecam użycie trybu nocnego.

Tryb nocny naprawdę można tu pochwalić - w fotografii miejskiej sprawuje się genialnie, przy całkowitej ciemności też da fajne efekty. Co prawda tracimy wtedy trochę klimat nocy, bo zdjęcie zaczyna wyglądać jak robione pod wieczór albo przy zachodzie słońca, niemniej trzeba podkreślić że detale i kolory są oddawane całkiem dobrze. Bez trybu nocnego... no cóż, jakość tych zdjęć robi się trochę przeciętniejsza. Źle nie jest, ale według mnie szału nie ma - lepiej robić z trybem nocnym.

Aparat szerokokątny, z rozdzielczością 12 Mpx, niestety sprawdza się już gorzej - nawet w środku dnia zdjęcia są miej szczegółowe, inne jest też odwzorowanie kolorów. W nocy pomiędzy szerokokątnym a głównym obiektywem jest już zupełna przepaść, zatem proponuję - używajcie przede wszystkim aparatu głównego, a szerokokątnego tylko wtedy, kiedy jest to po prostu niezbędne.

Podobnie z aparatem wyposażonym w teleobiektyw. Trzeci aparat ma 10 Mpx i daje przybliżenie bezstratne 3,2x, czyli całkiem przyzwoite. Zdjęcia nawet na automacie z proponowanymi przybliżeniami 2x i 3,2x są naprawdę dobrej jakości i nie ma się czego czepiać. Ogólnie ze zdjęć jestem zadowolony. Jedyny mankament, na jaki zwróciłbym uwagę, to odwzorowanie kolorów, czyli to co najczęściej się zdarza w układach wieloobiektywowych - co obiektyw, to inaczej oddaje barwy.

Warto jeszcze dodać, że w menu macie dwa tryby fotografowania od Leica - naturalny albo z intensywniejszymi kolorami. Smartfon ten robi też bardzo fajne portrety. Mamy sporo różnych filtrów, mamy możliwość regulacji intensywności rozmycia tła, a do tego mamy jeszcze (prawdopodobnie tutaj Leica maczała w tym palce) możliwość symulacji różnych ogniskowych obiektywu - od 35 po 90 mm. Efekty portretowania są niezłe - zarówno w głównym aparacie, jak i w tym przednim.

Aparat do selfie również potrafi rozmywać tło, choć jest samotny - jeden 32 Mpx - i robi to całkiem dobrze, aczkolwiek czasami zarówno przedni, jak i tylny aparat potrafią się trochę pogubić przy rozmywaniu.

Jeżeli chodzi o filmowanie, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Filmy są ostre, płynne, ładnie nasycone i z dobrym dźwiękiem. Nie trzeba chcieć więcej. Do tego dodam, że jest też możliwość filmowania z rozmywaniem tła, które niestety nie zawsze idealnie jest odcinane. Mamy też kilka dodatkowych bajeranckich efektów filmowych, znanych już z wcześniejszych modeli Xiaomi. Jest też tryb wideoblogowania i jednoczesny zapis z dwóch aparatów.


Xiaomi 13 - przykładowe filmy
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Ogólnie jeśli chodzi o fotografię, jest dobrze - mamy wszystko, czego potrzeba. Proponuję jednak trzymać się przede wszystkim głównego aparatu, bo on po prostu jest najlepszy z całej trójki.

R E K L A M A

Dobry, a czy najlepszy?

Podsumowując, można stwierdzić, że trzynastka wcale nie okazała się pechowa. Xiaomi 13 okazał się całkiem fajnym telefonem - niedużym, mocnym, z całkiem przyzwoitą i dobrze ładującą się baterią, z przyzwoitymi aparatami fotograficznymi, dobrymi głośnikami, jeszcze lepszym wyświetlaczem. Pozostaje jeszcze pytanie - z jak dobrą ceną?

Cennik Xiaomi 13 można pochwalić za to, że jest nieskomplikowany - model podstawowy jest dostępny w jednym wariancie, z 8+256 GB pamięci, a zapłacimy za niego 4799 zł (999,99 euro). A zatem... można powiedzieć, że jest OK. Tanio już było, smartfony w tej chwili drożeją, zatem jeżeli szukacie w miarę kompaktowego flagowca pozbawionego ewidentnych mankamentów, to Xiaomi 13 możecie jak najbardziej rozważać.

Z całą pewnością nie odradzam wam zakupu tego telefonu, aczkolwiek zasugerowałbym, abyście przed ostateczną decyzją wzięli pod uwagę chociażbyXiaomi 12 Pro albo Xiaomi 12T Pro. Będą tańsze, a wydaje mi się, że nie są aż tak znacznie słabsze od tego modelu. Wiadomo, ten jest nowszy, ma trochę więcej bajerów. Pytanie, czy ten bajer jest wart dopłaty. To już musicie sami rozważyć.

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16469

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies