Czy warto wybrać Vivo X60 Pro?
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Vivo X60 Pro można pochwalić za wiele rzeczy: znakomity wyświetlacz, dość praktyczną i oryginalnie wyglądającą obudowę, a także za dobrą wydajność i brak tendencji do przegrzewania się. Aparaty fotograficzne są świetne, acz brakuje mi dedykowanego obiektywu do makro, nie obraziłbym się również na powrót peryskopowego teleobiektywu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czytnik linii papilarnych i rozpoznawanie twarzy działają bez zarzutu, a interfejs zawiera tylko to, co najpotrzebniejsze. Resztę dobieramy wedle własnego uznania i potrzeb. Muszę też pochwalić dodawane do zestawu słuchawki i pokrowiec lepszej klasy, niż typowo dodawane silikony.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Teraz ponarzekam. Akumulator mógłby być większy i ładować się jeszcze szybciej - choć dramatu nie ma. Dramatem jest za to dla mnie brak minijacka i miejsca na kartę microSD. Ponarzekam jeszcze na brak głośników stereo i wodoszczelności, a na koniec wypunktuję brak możliwości ładowania indukcyjnego - choć akurat bez niego mogę się od biedy obejść.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Niekoniecznie - na tle możliwości i wyposażenia tego smartfonu - podoba mi się również jego cena, wynosząca 3699 zł. Sprawia ona, że wszystkie zalety Vivo X60 Pro nieco bledną - choć nadal pozostaje on naprawdę atrakcyjnym urządzeniem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Plusy:
- Dobry wyświetlacz
- Przyzwoita wydajność
- Niebanalna stylizacja
- Gimbalowa stabilizacja
- Sensowny interfejs
- Zdjęcia nocne
- Szybki i bezbłędny czytnik linii papilarnych
- Szybkie ładowanie
- Pokrowiec w zestawie
- Doskonałe słuchawki (jak na fabryczne)
Minusy
- Pojedynczy głośnik
- Brak gniazda microSD
- Brak wodoszczelności
- Brak minijacka
- Brak ładowania bezprzewodowego
- Cena
materiał własny