! Unikalne Fonek
maciek
Opinia negatywna
wchodze do sklepu z czymś takim i panika wszyscy myslą że to detonator :]
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 30.06.2009, 17:06
Rucek122
Opinia neutralna
Ja sam jestem dzieckiem bo mam 12 lat i mam Sony Ericsson K770i u mnie w klasie jest dużo telefonów z bajerami ale ten telefon jest dobry dla 4-5 latków jak bym przyniósł takie coś do szkoły to bym się spalił ze wstydu ale dla młodszych dzieci do 6 lat jest dobry.
.skierniewice.vectranet.pl | 30.06.2009, 10:06
Seba31Krk
Opinia pozytywna
taaa masz racje ja swojej córce kupie taki telefon z bajerami i będę się tylko zastanawiał czy jej po drodze jakieś małolaty nie skroją, wystarczy poszukać po sieci ile takich przypadków jest.
dla mnie pomysł trafiony 100%
dla mnie pomysł trafiony 100%
.ghnet.pl | 29.06.2009, 21:06
Reynald
Opinia negatywna
Witam.
Pomysł,by wykonać telefon dla Dzieci uważam za dobry. Jednakowoż ten telefon powinien nosić nazwę raczej ,,psia smycz". Jakbym był dzieckiem jeszcze,to chciałbym telefon z bajerami,grami i wszystkimi wodotryskami,zaś ten telefon może tylko dziecko zdenerwować poprzez całkowitą kontrolę rodzica. Dla mnie sobobiście ten telefon byłby uciążeniem,nie zaś gwarancją bezpieczeństwa.
Już sam pomysł, że rodzic może podsłuchiwać,gdzie dziecko jest poprzez ta funkcję,jest absurdalny!!
JA bym się wsydził przed kolegami tego,że co chwile mamusia dzwoni, bo sie martwi albo, że muszą uważać o czym gadają z kolegami, bo mamusia może usłyszeć!
Rozumiem bezpieczeństwo ale nie rozumiem zniewolenia, jakim jest ten telefon!! Bo inaczej tego nazwać nie można. Totalna kontrola rodzica nad wszystkim i wszędzie.
Dlatego,jako,że sam byłem dzieckiem, to wiem,że ten telefon będzie nietrafionym produktem i nie znajdzie uwielbienia wśród dzieci, zaś będą go kupować tylko ci rodzice, którzy mają paranoję na punkcie ,,bezpieczeństwa" swoich pociech...
Bo można kupić dziecku normalny telefon, z którym dziecko bedzie mogło sie i pochwalić i czuć się bezpiecznie, np. Nokię z serii 1200/08/09 lub Sony Erisson'a J132.
Ja rozumiem bezpieczeństwo, bo tyle teraz wypadków i złych rzeczy się dzieje, lecz ten telefon to lekka przesada...
Nie zgadzam się z ta opinią. Nie będę dyskutował o tym czy przedszkolak [bo - o ile dobrze zrozumiałem wypowiedź producenta, to rodzice przedszkolaków są (pardon my french) targetem] powinien czy nie powinien mieć telefonu, ale gdyby miał mieć, to ten nie jest głupim wyjściem. Jak rozumiem, nie masz własnych dzieci? Jak rozumiem, gdy już będziesz miał, nie będziesz 4,5-latkowi ograniczał wolności? Cóż, mogę życzyć tylko powodzenia. Resztę załatwi dobór naturalny.
Pomysł,by wykonać telefon dla Dzieci uważam za dobry. Jednakowoż ten telefon powinien nosić nazwę raczej ,,psia smycz". Jakbym był dzieckiem jeszcze,to chciałbym telefon z bajerami,grami i wszystkimi wodotryskami,zaś ten telefon może tylko dziecko zdenerwować poprzez całkowitą kontrolę rodzica. Dla mnie sobobiście ten telefon byłby uciążeniem,nie zaś gwarancją bezpieczeństwa.
Już sam pomysł, że rodzic może podsłuchiwać,gdzie dziecko jest poprzez ta funkcję,jest absurdalny!!
JA bym się wsydził przed kolegami tego,że co chwile mamusia dzwoni, bo sie martwi albo, że muszą uważać o czym gadają z kolegami, bo mamusia może usłyszeć!
Rozumiem bezpieczeństwo ale nie rozumiem zniewolenia, jakim jest ten telefon!! Bo inaczej tego nazwać nie można. Totalna kontrola rodzica nad wszystkim i wszędzie.
Dlatego,jako,że sam byłem dzieckiem, to wiem,że ten telefon będzie nietrafionym produktem i nie znajdzie uwielbienia wśród dzieci, zaś będą go kupować tylko ci rodzice, którzy mają paranoję na punkcie ,,bezpieczeństwa" swoich pociech...
Bo można kupić dziecku normalny telefon, z którym dziecko bedzie mogło sie i pochwalić i czuć się bezpiecznie, np. Nokię z serii 1200/08/09 lub Sony Erisson'a J132.
Ja rozumiem bezpieczeństwo, bo tyle teraz wypadków i złych rzeczy się dzieje, lecz ten telefon to lekka przesada...
Nie zgadzam się z ta opinią. Nie będę dyskutował o tym czy przedszkolak [bo - o ile dobrze zrozumiałem wypowiedź producenta, to rodzice przedszkolaków są (pardon my french) targetem] powinien czy nie powinien mieć telefonu, ale gdyby miał mieć, to ten nie jest głupim wyjściem. Jak rozumiem, nie masz własnych dzieci? Jak rozumiem, gdy już będziesz miał, nie będziesz 4,5-latkowi ograniczał wolności? Cóż, mogę życzyć tylko powodzenia. Resztę załatwi dobór naturalny.
.inowroclaw.mm.pl | 24.06.2009, 21:06