Opakowanie i akcesoria
TP-Link zadbał o szczegóły opakowania - jest ono eleganckie i ładnie eksponuje zarówno smartfon, jak i sprzedawane z nim akcesoria. A znalazły się wśród nich: przyzwoity, dokanałowy zestaw słuchawkowy (z wymiennymi gumkami), sieciowa ładowarka (1A) wraz z kablem USB do transferu danych i ładowania baterii, a także lakoniczna papierowa instrukcja i szpilka do wyciągania tacki na karty SIM.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Bateria
Neffos X1 ma baterię o dość niewielkiej, jak na standardy dzisiejszych smartfonów, pojemności - 2250 mAh. Nie spodziewałam się po niej wiele, w zasadzie od razu założyłam, że będę musiała mieć pod ręką ładowarkę - i faktycznie, nic nie stoi na przeszkodzie, by rozładować baterię jeszcze przed nastaniem wieczoru. Jednak mniej intensywne użytkowanie może zapewnić rozładowanie baterii mniej więcej po dobie od ostatniego naładowania. Najwięcej procentów baterii pochłania granie czy oglądanie multimediów, ale w typowych zastosowaniach - i generalnie na co dzień - Neffos X1 potrafi nieco lepiej zarządzać energią. Ale nie łudźcie się, nie ma czym zaimponować, a czasy pracy są raczej średnie. Warto spojrzeć na przykładowe pomiary:
- pół godziny grania w Real Racing 3 - ubytek o 15%;
- godzina godziny korzystania z nawigacji online - 17%;
- godzina oglądania seriali (strumieniowania wideo), aktywny moduł Wi-Fi - ubytek o 15-18%;
- 8 godzin w trybie czuwania - mocny spadek stanu baterii, o 9%;
- wynik w PC Mark - najwyższy osiągnięty czas to 5 godzin i 40 minut;
- czas pracy z włączonym ekranem (wideo z YT, 50% jasności ekranu, Wi-Fi, 1 karta SIM) - ok. 7 godzin i 20 minut.
Na pełne naładowanie baterii przy pomocy ładowarki z zestawu będziemy musieli poczekać 2 godziny i 20 minut.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Podsumowanie
TP-Link jest najbardziej znany ze sprzętu sieciowego, ale chiński producent staje się coraz poważniejszym graczem także na rynku telefonii komórkowej. Jego ostatni flagowiec, czyli Neffos X1, będzie musiał zmierzyć się z takimi modelami jak Honor 5X/5C, urządzeniami z z serii Galaxy J od Samsunga, serii K od LG czy popularnymi Moto G od Lenovo. Wyceniony został na 699 złotych, ale naprawdę ma potencjał, by zawalczyć w tej obleganej półce - zwłaszcza, że oferuje atrakcyjny wygląd, solidną budowę, niezłą specyfikację i naprawdę przyzwoity stosunek ceny do wydajności.
Plusy i minusy
Plusy:
- metalowa obudowa
- jakość wykonania i ergonomia
- obsługa dwóch kart SIM
- skaner linii papilarnych
- płynność działania
- brak bloatware'u
- fizyczny suwak do szybkiego wyciszania telefonu
- radio FM
- opcje łączności
- niezły aparat główny
- opłacalność
Minusy
- brak podświetlenia pól dotykowych pod ekranem
- rozdzielczość ekranu mogłaby być wyższa
- slot na karty SIM/microSD w rozwiązaniu hybrydowym
- pojemność baterii
- przeciętne czasy pracy na pojedynczym naładowaniu
- przeciętny głośnik zewnętrzny
- brak NFC
- niezbyt dobry aparat z frontu
materiał własny













Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!