TP-Link Neffos C9A
Recenzja

Opublikowane:

Tani, ale czy dobry?

Dźwięk

Jakość dźwięku zdecydowanie nie jest elementem, którym Neffos C9A mógłby się chwalić. Otóż głośnik jest jeden i równocześnie pełni role głośnika rozmów i głośnika zewnętrznego. O ile w tej pierwszej sprawdza się bardzo dobrze, nie miałam problemów z usłyszeniem i zrozumieniem rozmówców ani usłyszeniem dzwonka telefonu, to komfort podczas głośnego odtwarzania muzyki czy oglądania filmów jest o wiele mniejszy - przede wszystkim z uwagi na płaski dźwięk, zupełnie pozbawiony niższych tonów, a także trzaski i inne zniekształcenia słyszane przy wyższym poziomie głośności.

Nieco lepiej prezentuje się jakość dźwięku po podłączeniu słuchawek, ale najlepszą opcją, oferującą najlepszą jakość dźwięku, okazały się słuchawki Bluetooth. Niestety nie dodano tu żadnych opcji poprawy dźwięku czy equalizerów.

Do słuchania muzyki preinstalowano tu aplikację od Google'a, ale pozytywnym elementem jest obecność radia FM.


R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Za zdjęcia odpowiada 13-megapikselowy aparat z obiektywem o jasności f/2.2 z diodą doświetlającą, który pozwala na nagrywanie w maksymalnej jakości Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Pod względem jakości aparat jest typową konstrukcją dla niższej półki cenowej, która w korzystnych warunkach oświetlenia robi naprawdę przyzwoite zdjęcia. Mają one dobre kolory i przyzwoitą szczegółowość, całkiem nieźle sprawuje się autofocus, co najwyżej można ponarzekać na dynamikę zdjęć. Zawsze możemy też skorzystać z dodatkowych trybów pracy - automatycznie uruchamia się na przykład tryb nocny, jest też tryb zaawansowany i HDR, który potrzebuje dłuższej chwili na zapisanie zdjęcia (ale zauważalnie poprawia jego jakość). Szkoda tylko, że tryb ten wymaga ręcznego uruchomienia i nie działa w automacie. Jakość zdjęć drastycznie spada wraz z pogorszeniem się warunków oświetlenia - w niedoświetlonych pomieszczeniach czy po zmroku trudno osiągnąć choćby minimalnie zadowalające efekty pracy aparatu.


Oto rezultaty fotografowania:


Frontowy aparat ma 5 megapikseli i własną diodę doświetlającą. Oferuje funkcję upiększania i tryb HDR. Dostarcza zdjęć, którymi możemy bez kompleksów podzielić się w mediach społecznościowych. Trzeba dodać, że frontowy aparat odpowiada też za jedno z biometrycznych zabezpieczeń - rozpoznawanie twarzy. Choć sama obecność tej funkcji jest plusem w tak tanim urządzeniu, to samo jej działanie nie do końca mi się podobało. Po pierwsze wymaga najpierw wybudzenia ekranu przyciskiem na krawędzi, po drugie zajmuje dość dużo czasu, a po trzecie często nie rozpoznaje twarzy - zwłaszcza w słabszym oświetleniu.


Podczas rejestrowania wideo kamera wymaga dobrego oświetlenia - podobnie jak aparat, nie spisuje się w słabym świetle. Maksymalnie nagrywa w Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Szczegółowość nagrań jest akceptowalna, ostrość czasami się gubi, ale jak na budżetową półkę - nie jest źle. Oto rezultaty nagrywania wideo:

TP-LINK Neffos C9A - przykładowe nagrania wideo
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies