Sony Ericsson W995

Opinie użytkowników

Mam telefon już prawie 3 lata i działa perfekcyjnie poza tym, że wymieniłem płyte klawy i taśme lcd, ale nie narzekam na niego, bo zbrodnie bym popełnił. Polecam fona jak najbardziej!!! ;)

Witam :) jestem długoletnią użytkowniczką sony ericssona w995 jest to telefon prawie idealny. Doskonały jak na telefon aparat dobrze chodzące wifi -przydające sie np na uczelni bateria trzyma mi dosyć długo lecz nie użytkuje go 24/7 najczęściej słucham muzyki która jest także bardzo dobrej jakości :) czego chcieć więcej? Jedyny minus - nie mogę go do końca rozładować bo przez dłuższą chwilę nie chce się włączyć i pali się tylko czerwona dioda z tyłu, ale taką wadę mogę zaakceptować. Polecam wszystkim!!! Ocena 9/10. Najlepszy z niedotykowych telefonów! :)

Witam, chciałbym podpisać się pod opnią użytkowanika "konki". Używałem W995 przez 2 lata. Nie przykładałem się szczególnie do jego ochrony. Telefon bardzo często upadał, lądował w kieszeni z narzędziami, był zanieczyszczony piaskiem. Padł dopiero po dwóch latach tak złego traktowania.

jak dla mnie katastrofa
mam go 1,5 roku a ciagle cos sie psuje
czasami odnosze wrazenie jak by to bylo jakies tanie gowno
za 5zl z bangladeszu a nie telefon sonego za 5stow
odradzam

zeby nie bylo ze rzucam slowa na wiatr:
-szybka strasznie sie rysuje a pod szybka zbieraja sie zanieczyszczenia. wyglada to fatalnie
-telefon nawet przy normalnym uzytkowaniu zawiesza sie, resetuje
-obudowa bardzo kiepskiej jakosci cala porysowana, klapka nonstop odpada
-slaby glosnik do rozmow
-ledwo co go rozsuwam
-ciezko sie pisze smsy
-bateria 1dzien jak w smarkfonach
-wifi w telefonie jest gowno warte

zalety
-dobry aparat jak na telefon
-latarka
-ladnie wyglada przez pierwszy miesiac

poprzednio mialem se w200i i wspominam go 10000x lepiej
mam nadzieje ze moj nastepny tel bedzie bardziej udany

pozdrawiam wszystkich

Posiadam ten fon od 3 lat podpisuję się pod opinią Leny :) mimo wielu upadków tel. dzielnie znosił moje nonszalanckie podejście do niego :) Niestety ostatnio przerywa jeden głośnik i z wielkim żalem przyjdzie się rozstać :(:( Posiadam jeszcze dotykowy HTC ale to nie to ..brrrrryyyyy... :):) SE W995 to prosta wytrzymała konstrukcja stworzona dla osób które telefon wykorzystują do powadzenia rozmów i pisania sms-ów a wolnych chwilach (lub na nudnych szkoleniach )słuchają muzyki bo jakość na słuchawkach jest naprawdę dobra.

- problemy z gniazdem systemowym
- problemy z taśmą
- umiejscowienie gniazda systemowego i jego wykonanie (gdzie prostota z starych dobrych serii np. w800i ? )

Poza tym telefon idealny. Porządnie zbudowany, dobrze działa. Dodatkowy 3,5 jack. Polecam niekorzystanie z gniazda systemowego do słuchania muzyki. W taki sposób przez noszenie telefonu w spodniach z podłączonymi słuchawkami rozleciało mi się gniazdo.

Jedyna wada to zasięg przynajmniej u mnie w vodafonie.

Najlepszy niedotykowy telefon jaki używałem. Użytkuje go 2.5 roku i uważam, że jest świetną alternatywą dla osób które nie przepadają za dotykowymi telefonami. Zalety:
- Ma wszystko czego potrzeba, takie opcje jak latarka, zdjęcia z flashem, przyciski ułatwiające korzystanie z muzyki
- naprawdę wytrzymała obudowa. Przyznam, że nie szanowałem tego telefonu jednak przez ponad pół roku nie miałem nawet jednej rysy na nim mimo, że upadał itp.
- bateria długo wytrzymuje (po 2 latach korzystania trzyma prawie tydzień przy normalnym korzystaniu i tak ponad jeden dzień przy non stop graniu,słuchaniu muzyki itd.)
- wejście na zwykłe słuchawki w idealnym miejscu w górnej części telefonu
- dobre wi-fi
- pamięć ponad 8gb

Wady:
- po zainstalowaniu sporej ilości gier (jednak nie wykorzystanej w 100% dostępnej pamięci) telefon zaraz po włączeniu zawiesza się na jakieś 2-5 minut po czym działa normalnie
- po około roku zaczął rysować mi się wyświetlacz przez co na słońcu ciężko jest korzystać (z mojej winy bo nie szanowałem go należycie :P)
- największą wadą tego telefonu moim zdaniem jest wejście na ładowarkę. Nie wiem czy to ja miałem trefny model czy co, ale czasami żeby go naładować musiałęm się gimnastykować z 10minut z podłączeniem i odpowiednim ułożeniem telefonu żeby się nie rozłączył. Jak telefon się rozładował na maksa to ciężko było określić czy on się wreszcie ładuje czy nie. Najgorsze jak rozładuje się podczas ważnej rozmowy i teraz musisz go podłączyć (nie wiadomo ile Ci to zajmie z takim wejściem) a później włączasz go i on się zawiesza na 5 minut (co pisałem w poprzednich wadach)

Po przedstawieniu wszystkich wad i zalet uważam, że ten telefon jest jednym z najlepszych jaki posiadałem, jego prostota, poręczność oraz dostosowanie do moich potrzeb przebija te niektóre rażące wady.
Przez 2.5 lata użytkowania ani razu nie oddawałem do serwisu ani nic w tym stylu. Jedynie po kilku wizytach na plaży czułem że slider trochę gorzej działa, jakby miał zaraz wogóle odpaść jednak po chwili tygodniu to ustało i do dziś działa elegancko. Polecam.

Witam. Mogłby mi ktos powiedziec jak odróżnić chinczyka od prawdziwego se w995? Bo jak wiadomo na rynku duzo jest ich sprowadzanych z Chin a wiadomo ze co stamtad to nie to samo co oryginal.
Nikt Ci nie pomoże. Na odległość odróżnienie jest niemożliwe, szczególnie że oszuści posługują się zdjęciami oryginalnych telefonów. Jeżeli weźmiesz do ręki i porównasz z oryginałem - różnice zauważysz sam. Najlepsze jest to, że oryginalne telefony mogły również być produkowane w Chinach. To nie świadczy o tym, że są gorsze. Nowy, nieużywany W995 może być dziś rzadki jak truskawki w zimie. (jf)

Miałam ten telefon od prawie 2,5 lat. 3 razy mi się zalał i 3 razy odratowany (w ryżu), kilka razy upadł na kafelki, nic mu nigdy nie było, robił zdjęcia rewelacyjne, kochałam ten telefon, aż do kolejnego fatalnego zalania słodkim sokiem, wysuszyłam w ryżu, ale...klei się i muli. Jakby pies mi zdechł, z ciężkim sercem musiałam kupić inny, a nienawidzę dotykowych, jestem zaś wierna SE i wybrałam SE Xperia mini pro. Dźwięk LEPSZY i MOCNIEJSZY!!! Ale brak....stopera i przelicznika walut, słabszy aparat - 5mp, ale - JAKOŚĆ HD, ciut lepsze zdjęcia niż 8,1mp. Dotyk denerwuje, ciągle coś dotknie i gdzieś mnie rzuca, milion niepotrzebnych funkcji internetowych, dla maniaków f-booków i nk chyba, tęsknię za W995, takich już nie robią, to mój najlepszy fon (miałam ich do tej pory 6 sztuk), mocny jak terminator i funkcyjny do słuchania, fotografowania i telefonowania. Staruszek leży u mnie w pudełeczku, nie wyrzucę go. Służył mi dobrze i wiernie, naprawdę bardzo go żałuję, nadal bym go miała, gdyby nie słodki sok. Przedtem zalewałam gorzką herbatą i wodą. Jedyna wada, to boczny guzik do multimediów, czasami coś się samo nacisnęło i zaczynał mi w torebce grać.