Kilka ładnych lat temu walkmany podbiły świat. Tym razem zanosi się na kolejny podbój. Walkman pojawił się w produktach Sony Ericsson. Podbój ten rozpoczął model W800i opisywany w październikowym "MI". Wydawać by się mogło, że niewiele więcej można w tym kierunku zrobić. Ale oto niebawem ma pojawić się kolejny produkt sygnowany znakiem Walkman - model W900i.

Pudełko modelu - bardzo podobne do tego, w jakim umieszczono model W800i - kryje w sobie telefon, akumulator, komplet przewodów (w tym zestaw słuchawkowy z pilotem i radiem), a także ładowarkę i CD z oprogramowaniem. Telefon dostępny będzie w sprzedaży w wersji czarnej lub białej.
Już na pierwszy rzut oka nie ma się do czego przyczepić. Dwuczęściowa obudowa kryje w sobie dwie klawiatury. Pierwsza - umieszczona na przednim panelu, tuż pod ogromnym ekranem - to przyciski funkcyjne. Druga - alfanumeryczna, umieszczona jest na drugiej części. Telefon rozkłada się w obie strony (zgodnie z ruchem wskazówek zegara lub odwrotnie). Jednak dostęp do wszystkich funkcji producent zagwarantował z poziomu przedniego panelu.
Nad ekranem umieszczono kamerę do połączeń wideo. Z tyłu obudowy znajduje się zaś obiektyw aparatu fotograficznego, lusterko i lampa błyskowa, a także głośnik. Boki obudowy kryją przyciski blokady klawiatury, bezpośredniego dostępu do odtwarzacza muzycznego oraz wielofunkcyjne - służące do zmiany poziomu głośności lub regulacji powiększenia fotografowanego kadru. Znajdziemy tam także spust migawki typu soft-touch. Na lewym boku znajduje się złącze kart Memory Stick Duo i PRO Duo chroniony gumową zaślepką. Na dole aparatu umieszczono natomiast złącze systemowe (również chronione gumową zaślepką), które służy do komunikacji z komputerem. Można pod nie podłączyć również zasilacz sieciowy, a także stereofoniczny zestaw słuchawkowy.
Telefon jest dość spory i gruby, niemniej kryje w sobie wiele nowinek technicznych. Dla entuzjastów nowych technologii, którzy potrzebują najnowszych i bezkompromisowych rozwiązań, będzie on bardzo dobrym wyborem. Zwłaszcza że zachęca do tego sam wygląd zewnętrzny - ogromny wyświetlacz zachęca do zapoznania się z tym, co zaserwował producent.
Po włączeniu urządzenia pojawia się znany wszystkim entuzjastom produktów tej firmy desktop, z menu właściwie takim jak w innych modelach telefonów. Różnica polega jednak na jakości ekranu. W modelu W900i zastosowano matrycę o rozdzielczości 240 na 320 punktów z 262 tys. kolorów. Nic dodać, nic ująć. Ekran charakteryzuje się doskonałą jakością. Nie dość, że mieści o wiele więcej informacji, zwłaszcza tekstowych, to jeszcze może służyć jako medium do oglądania filmów oraz przeglądania i robienia zdjęć wysokiej jakości.
Druga ciekawostka, jaką znajdziemy po naciśnięciu jednego z przycisków głośności i wyświetleniu statusu aparatu, to wielkość wbudowanej pamięci. Telefon oferuje do naszej dyspozycji około 471 MB pamięci. Można w niej przechowywać dowolne dane - filmy, zdjęcia, nagrania dźwiękowe, aplikacje i gry. Może ona służyć również jako przenośny dysk do przenoszenia dowolnych dokumentów biurowych lub innych plików. W900i został wyposażony również w złącze kart pamięci Memory Stick Duo i PRO Duo, za pomocą którego pamięć wewnętrzną można rozszerzyć o dodatkowe 2 GB.
Pomijając telefony oparte o platformę Symbian, których zaletą był brak ograniczenia wielkości książki telefonicznej, wszystkie produkty firmy Sony Ericsson mogły pomieścić w pamięci maksymalnie 500 kontaktów. Pierwszą rzeczą, jaką sprawdziłem, biorąc do ręki urządzenie, było sprawdzenie wielkości książki teleadresowej. Jej objętość zwiększyła się dwukrotnie i teraz można w niej przechowywać do 1000 pozycji, a w każdej z nich kilka numerów telefonów, zdjęcia, adres e-mail, fotografię czy inne potrzebne dane.
Podczas normalnej eksploatacji zwróciłem również uwagę na szybkość pracy telefonu. Producent najwyraźniej zmienił procesor, gdyż przewijanie menu, czy chociażby taka operacja, jak zapisywanie zdjęć w pamięci, jest niemal niezauważalne. Szybkość pracy procesora objawia się również w trójwymiarowych grach i połączenia wideo. Podczas rozmowy przez wideotelefon sprawdzałem przede wszystkim jakość przekazywanego ruchomego obrazu. Widać było nawet takie szczegóły jak pojedyncze liście drzewa, przed którym stałem.
W Sony Ericssonach K750i, D750i, czy W800i, dziwiła mnie jedna rzecz ograniczenie czasowe nagrań wideo. W modelu W900i nic takiego nie ma miejsca. Można nagrywać dowolnie długie filmy ograniczone tylko i wyłącznie pojemnością dostępnej pamięci.
Zaskoczeniem jest też wbudowanie pełnej przeglądarki internetowej, która radzi sobie zarówno ze stronami WAP, jak i WWW. Należy pamiętać jedynie o tym, żeby odpowiednio ją skonfigurować. W przypadku korzystania ze stron WWW musimy ustawić profil internetowy - w sieci Era jest to "erainternet". W testowanym telefonie trzeba było go ustawić ręcznie. Za to otwieranie stron przebiega bez problemu. Przeglądarka otwiera zarówno zdjęcia, jak i muzykę oraz animacje. Poza tym obsługuje w pełni skrypty JAVA. Z niektórymi stronami może mieć jednak problem - chodzi głównie o formatowanie. Co ciekawe, strony można dowolnie skalować - zmniejszać i powiększać tak, żeby były widoczne na ekranie.
W900i oferuje również pełną wielozadaniowość. Korzystając z infrastruktury UMTS, można w jednej chwili prowadzić rozmowę i korzystać z Internetu lub odbierać pocztę elektroniczną. Procesor telefonu jest na tyle szybki, że bez problemu radzi sobie z wykonywaniem wielu zadań jednocześnie. Wielozadaniowość jest też przydatna wówczas, gdy słuchamy muzyki bądź radia. Przychodzące połączenia są sygnalizowane na panelu pilota zdalnego sterowania. Wystarczy odebrać rozmowę, używając przycisku zlokalizowanego na mikrofonie, żeby muzyka została ściszona. W900i wraca do odtwarzania tuż po zakończeniu rozmowy. Podobnie jest w przypadku, gdy słuchamy radia.
Likwidując te kilka drobnych ograniczeń znanych z poprzednich produktów, firma Sony Ericsson podniosła zdecydowanie poprzeczkę dla konkurencji. Zaawansowany użytkownik, który zdecyduje się na zakup tego urządzenia (kiedy już znajdzie się w sprzedaży), będzie zadowolony z ogromnej ilości funkcji, tym bardziej że samo urządzenie posiada wszelkie dostępne obecnie "bajery". W dobie rozwoju UMTS w naszym kraju, jednym drobnym mankamentem pozostaje brak obsługi technologii EDGE. UMTS jest obecny dopiero w kilku miastach i właściwie tylko tam można z niego korzystać. EDGE przydałby się poza nimi. Może w kolejnych produktach Sony Ericsson zdecyduje się na wprowadzenie tej technologii.
Co tu dużo mówić. W900i nie na darmo oznakowano logo Walkmana. Pod względem muzycznym jest to moim zdaniem hit sezonu (podobnie jak jego starszy brat W800i). Gra o wiele lepiej niż wiele odtwarzaczy muzycznych dostępnych na rynku. Jakość dźwięku potęgują doskonałe słuchawki stereofoniczne. W przeciwieństwie do modelu W800i zestaw słuchawkowy został wzbogacony o pilota z wyświetlaczem, który dodatkowo ma wbudowane radio FM. Pilot wyposażono w kilka przycisków. Samo przełączenie pomiędzy odbiornikiem radiowym a odtwarzaczem MP3 trwa ułamki sekund i sprowadza się do krótkiego przyciśnięcia pomarańczowego przycisku na panelu przednim. Na maleńkim wyświetlaczu prezentowane są wszystkie niezbędne informacje, takie jak poziom głośności, tryb pracy, częstotliwość stacji radiowej itd.
W pamięci wewnętrznej urządzenia zmieścić można około 7 pełnych płyt w formacie MP3 (128 kb/s). Jeżeli i to nie wystarcza, pamięć można, a w zasadzie nawet trzeba rozbudować za pomocą karty pamięci. Do konwersji utworów z płyt CD i przerzucania ich bezpośrednio do pamięci telefonu służy aplikacja Disc2Phone, załączona w zestawie. Za jej pomocą bardzo szybko i łatwo przerzuca się ulubione kawałki. Są one porządkowane w pamięci na bieżąco, dzięki czemu bardzo łatwo je odnaleźć, np. wyszukując wg nazwy wykonawcy. Oczywiście, dostępny jest też pełny tryb samego odtwarzacza z wyłączonymi innymi zasobami, co przydaje się szczególnie w samolotach, gdzie z telefonów nie można korzystać.
Aparat fotograficzny ma wysokiej jakości przetwornik o rozdzielczości 2 mln pikseli. Jakość zdjęć nie pozostawia wiele do życzenia. Jedynie w ciemnościach lub w półmroku ich jakość nieznacznie się pogarsza. O jakości zdjęć świadczy fakt, że jadąc na wakacje, można zabrać ze sobą tylko ten telefon. W900i nie odbiega znacząco, a nawet momentami przewyższa jakością zdjęć niektóre cyfrowe aparaty zwane potocznie małpkami. Jakby tego było mało - użytkownik ma do dyspozycji szereg trybów i efektów podczas robienia zdjęć. Dostępny jest również zoom cyfrowy i oczywiście znany z poprzednich produktów układ automatycznego ustawiania ostrości, który działa szybko i sprawnie. O filmach pisałem powyżej. Oprócz zniesienia blokady czasowej, podniosła się jakość filmowanych ujęć.
Telefon odtwarza wszystkie najczęściej używane formaty dźwiękowe. Pozostaje czekać jedynie na wbudowanie opcji dekodowania sygnału za pomocą kodeka h.264. Wtedy będziemy mogli również delektować się filmami wysokiej jakości. A wydaje się, że już niedługo to nastąpi.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!